W pierwszej walce turnieju w Bahrajnie łodzianka pokazała się ze znakomitej strony pokonując swoją rywalkę – Tetianę Liashuk. Podopieczna trenera Łukasza Zaborowskiego już od samego początku starcia znakomicie prowadziła walkę. Po dość szybkim sprowadzeniu do parteru Syguła nie czekała zbyt długo i od razu rozpoczęła ataki. Łodzianka zdobyła pełen dosiad po czym wyprowadziła sporo ciosów, które zmusiły Ukrainkę do oddania pleców. Syguła wykorzystała znakomitą pozycję i zakończyła walkę duszeniem zza pleców.
W drugiej walce łodziankę czekało już cięższe zadanie. Reprezentantka gospodarzy turnieju – Sabrina Laurentina De Sousa – od samego początku kontrolowała starcie. Syguła momentami wydawała się wręcz bezradna. Bahrajnka wykazywała zdecydowanie wyższe umiejętności parterowe od swojej rywalki, co z resztą pozwoliło jej wygrać walkę. Podczas jednej z potyczek parterowych, kiedy Syguła była na górze, De Sousa wykorzystała znakomitą okazję i założyła polce balache, czyli dźwignię na staw łokciowy.
Młoda łodzianka na pewno nie zaliczy tego turnieju do udanych. Warto zaznaczyć, iż już samą obecność w czempionacie można uznać za sukces!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.