Tomczyk odchodzi, Hansen przychodzi?
Czekamy na oficjalne potwierdzenie transferu Kristoffera Hansena. 27-letni norweski napastnik ma być kolejnym wzmocnieniem formacji ofensywnej klubu z al. Piłsudskiego.Zanim to nastąpi w klubie trzeba było jednak zwolnić miejsce. Padło na Pawła Tomczyka. Wychowanek Lecha Poznań jeszcze rok temu witany był w Łodzi ze sporym entuzjazmem, ale kolejne 12 miesięcy zweryfikowało przydatność dla łódzkiego klubu piłkarza, który w maju kończy 24 lata.
Paweł Tomczyk w poprzednim sezonie rozegrał w czerwono-biało-czerwonych barwach 19 meczów, w których zanotował jednak tylko 2 trafienia. Obecna kampania zaczęła się dla byłego już gracza Widzewa bardzo dobrze. Tomczyk w dwóch pierwszych kolejkach zdobył dwa gole i pomógł swojej drużynie świetnie wejść w nowe rozgrywki. Później zaczął dostawać już coraz mniej szans, a jego kosztem w pierwszym składzie występował młody i zdolny Bartosz Guzdek. Na kolejnego gola Pawła Tomczyka czekaliśmy aż do 22 listopada i zremisowanego 2:2 meczu z Sandecją Nowy Sącz. Było to ostatnie trafienie wychowanka Lecha w barwach klubu z al. Piłsudskiego 138.
Licznik Pawła Tomczyka w Widzewie zatrzymał się na 33 występach i 5 bramkach. Klub oficjalnie poinformował o rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem za porozumieniem stron.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.