reklama
reklama

Piąta porażka z rzędu ŁKS-u po nudnym meczu w Płocku [RELACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Piąta porażka z rzędu ŁKS-u po nudnym meczu w Płocku [RELACJA] - Zdjęcie główne

Piąta porażka z rzędu ŁKS-u po nudnym meczu w Płocku

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Wojciecha Stawowego zaliczyli dzisiaj piątą porażkę z rzędu i szóstą w siedmiu meczach pod wodzą byłego trenera m.in. Widzewa Łódź. Dzisiaj drużyna z al. Unii przegrała z nie najlepiej dysponowaną Wisłą Płock 0:2
reklama

Mecz z Wisłą raczej nie zostanie zapisany w annałach futbolu. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny nie porwali swoją grą kibiców oglądających to widowisko. Pierwszy ciekawszy moment w tym pojedynku to 14 minuta i sprytny strzał Guimy, który minął jednak bramkę strzeżoną przez Kamińskiego o pół metra. 

!reklama!

W 19 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Cilliana Sheridana. Nic nie zapowiadało bramki z jednej bądź z drugiej strony, ale „z pomocą” przyszedł Sheridanowi Carlos Moros Gracia, który bardzo łatwo dał się wyprzedzić Irlandczykowi, który wyszedł sam na sam z młodym Dawidem Arndtem i umieścił futbolówkę w bramce ŁKS-u.

4 minuty później wyrównać mógł Przemysław Sajdak, ale w dogodnej sytuacji strzeleckiej, młody zawodnik ŁKS-u wolał podawać i zrobił to niestety niedokładnie.

W 38 minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Tym razem sam na sam z bramkarzem Łódzkiego Klubu Sportowego wybiegł Piotr Tomasik i strzałem w długi róg ustalił wynik tego meczu. Tuż przed przerwą Dawid Arndt uratował ŁKS przed stratą trzeciej bramki i w efektownym stylu obronił strzał z głowy irlandzkiego napastnika Wisły Płock.

Po zmianie stron Wisła Płock osiadła na laurach, a do głosu częściej dochodzili łodzianie. W 51 minucie meczu dobrze rozprowadził akcję na prawą stronę Sobociński. Piłka trafiła później na piąty metr przed bramką Wisły Płock, doszedł do niej napastnik ŁKS-u, ale uderzył zbyt blisko środka bramki, z czym poradził sobie Kamiński. Była to najlepsza okazja Łódzkiego Klubu Sportowego w tym spotkaniu.

Do końca spotkania dwa razy blisko bramki główkował Maciej Dąbrowski, ale za każdym razem piłka przechodziła obok słupka bramki gospodarzy. Dwa razy ratował też łodzian młodziutki, Arndt, który godnie zastąpił Arkadiusza Malarza w tym spotkaniu. W samej końcówce meczu, Wisła Płock była bliska strzelenia trzeciej bramki, ale piłka po dośrodkowaniu i strzale głową jednego z płocczan trafiła w obramowanie łódzkiej bramki.

ŁKS tym samym przegrał piąty mecz z rzędu. Trzeba jednak powiedzieć, że skład był dość eksperymentalny. W pierwszym składzie wybiegli tacy zawodnicy jak wspomniany Dawid Arndt, Przemysław Sajdak czy Adam Ratajczyk. W pierwszej jedenastce zabrakło miejsca chociażby dla Pirulo, który pojawił się dopiero podczas drugiej odsłony spotkania. Nawet na ławce rezerwowych nie było całkiem nieźle grającego ostatnio Samu Corrala. Wojciech Stawowy zrobił, tak jak zapowiadał na ostatniej konferencji, szansę do końca sezonu będą dostawać zawodnicy młodzi i tacy, którzy będą przy al. Unii Lubelskiej 2 również w następnym sezonie, kiedy Łódzki Klub Sportowy będzie walczył o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w 1 lidze. 

Wisła Płock: Kamiński - Stefańczyk, Marcjanik, Uryga, Cabezali - Szwoch, Ambrosiewicz, Furman, Adamczyk (Merebaszwili), Tomasik (Kocyła) - Sheridan (Angielski)
ŁKS: Arndt - Grzesik, Gracia, Dąbrowski, Sobociński (Sekulski) - Trąbka, Sajdak (Pirulo), Wolski, Guima, Ratajczyk - Wróbel (Dominguez)

Wisła Płock - ŁKS Łódź 2:0 (2:0)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama