Trener Kazimierz Moskal został zatrudniony przez ŁKS latem, przed sezonem 2018/2019, który klub spędza w Fortuna I Lidze. W tym momencie są na 2 miejscu w tabeli, przegrywając tylko z Rakowem Częstochowa, więc cel, jakim jest awans do Ekstraklasy wydaje się być na wyciągnięcie ręki.
Sam ŁKS pod wodzą trenera zyskał swój własny styl, a na ich grę patrzy się wyjątkowo dobrze, co powtarzają najwięksi eksperci w kraju. Projekt trenera Moskala od samego początku miał być czymś, co powstanie niemalże od podstaw i będzie zależało w dużej mierze od tego, jak w głowie ułoży to sam Moskal.
Teraz szkoleniowiec dostał od zarządu jeszcze większe wsparcie - pomimo, że do końca sezonu jeszcze kilka kolejek, a ŁKS-owi potrzeba jeszcze paru punktów do zapewnienia sobie awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, zaproponowano mu nowy kontrakt, który zaakceptował. Dzięki temu umowa obowiązuje już do 2022 roku.
- Dobrze czujemy się, mając trenera w sztabie, więc nie zamierzamy nic zmieniać, a wręcz zaproponowaliśmy trenerowi i sztabowi z Maciejem Musiałem i Jackiem Janowskim nowe umowy. Tym samym zostaną z nami kolejne 2 lata - mówił do mediów prezes Salski.
Trener Moskal i drużyna koncentrują się teraz jednak na najbliższych celach, a jednym z nich jest jutrzejszy mecz z Sandecją Nowy Sącz o 20:30 w Łodzi, na który niemalże nie ma już biletów.
Zarząd Łódzkiego Klubu Sportowego przedłużył umowę ze sztabem szkoleniowym, w skład którego wchodzą: Kazimierz Moskal, Maciej Musiał oraz Jacek Janowski o kolejne dwa lata. pic.twitter.com/BEAwhkfWi8
— Łódzki Klub Sportowy (@LKS_Lodz) 18 kwietnia 2019
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.