PIŁKA RĘCZNA: ChKS PŁ znowu ogra ekipę z Karczewa? [ZAPOWIEDŹ]

MKS Karczew zajmuje przedostatnią - dwunastą pozycję w tabeli z dorobkiem zaledwie 8 punktów. Sobotni rywal ChKS-u PŁ przegrał wszystkie dotychczasowe pięć spotkań w rundzie rewanżowej. Obecnie gorszym zespołem w całej stawce od MKS-u jest jedynie AZS Uniwersytet Warszawski, który nie zdobył w tym sezonie jeszcze ani jednego punktu. Podopieczne trenera Grzegorza Ankiewicza w sumie zdołały wygrać w bieżących rozgrywkach trzy spotkania, w tym jedno po rzutach karnych. W ostatniej kolejce szczypiornistki z Karczewa przegrały z kolei z trzecią siłą ligi, KS-em Kościerzyna 23:38 (9:20).

Czerwono-Czarne zajmują obecnie jedenaste miejsce z dorobkiem 12 punktów. Łodzianki przystępują do sobotniej potyczki w bardzo dobrych nastrojach, bowiem w minionej kolejce zdołały one ograć wyżej notowanego rywala. Mowa tutaj o WKPR Wesołej Warszawa z którym to zespołem ChKS PŁ zwyciężył po znakomitej grze w końcówce 27:22 (11:12). Podopieczne trener Agnieszki Kowalskiej podbudowane ostatnią wygraną, będą chciały pójść za ciosem i ograć MKS Karczew, który wyprzedzają w tabeli o cztery oczka. Czy jest na to szansa? Łodzianki w tym sezonie już nieraz pokazywały, że stać je na dobrą grę, więc jeśli przez całe spotkanie zagrają maksymalnie skoncentrowane i nie będą popełniać prostych błędów w obronie, to o zwycięstwo powinny być spokojne. Tym bardziej, że pierwsze spotkanie obu drużyn w tym sezonie wygrały Czerwono-Czarne 21:20 (9:11). Czy w sobotę ponownie górą będą szczypiornistki z Łodzi?

MKS Karczew – ChKS PŁ
Sobota, 29 lutego, godz. 15.00
Hala Sportowa MOSiR, ul. Bohaterów Westerplatte 55, Karczew