PIŁKA RĘCZNA: Rycerze z łódzkiej Anilany podbili Grunwald! [RELACJA]

!reklama!

Pierwsze etapy spotkania były bardzo ciekawym widowiskiem. Goście z Poznania nie zachwycali skutecznością, a w zdobywaniu bramek nie pomagał im również bramkarz Anilany – Damian Chmurski – który tego dnia był niczym żywa ściana.
Z drugiej strony parkietu podziwiać mogliśmy natomiast skutecznych łodzian, których nie opuszczały jednak drobne błędy.

Po upływie 10 minut gry mogliśmy już jednak podziwiać piłkę ręczną na najwyższym poziomie. Otwarta i wyrównana gra, skuteczne ofensywy, ale i parady defensywne – taki zestaw z całą pewnością podobał się kibicom!
Tempo spotkania z każdą kolejną minutą jedynie rosło, przez co emocje, podsycane boiskowymi nerwami, były niesamowite! Ostatecznie po pierwszych 30 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat remisowy!

Początek drugiej połowy obfitował w grad bramek nieskuteczność obu zespołów. Dużo o aspekcie strzeleckim mówi fakt zdobycia zaledwie ośmiu bramek w 16 minut drugiej odsłony spotkania. Więcej z nich, bo aż sześć, było dziełem graczy Anilany, dzięki czemu to właśnie łodzianie zbudowali sobie czteropunktową zaliczkę.
Prowadzenie gospodarzy powiększało się z każdą kolejną akcją. Bezbarwna w drugiej połowie drużyna z Poznania miała ogromne trudności w zdobyciu gola. Ba! W 22 minuty drugiej połowy Grunwald strzelił jedynie... 5 bramek. W tym samym czasie Anilana pokonała bramkarza z Poznania aż 14 razy.

Dziewięciopunktowa zaliczka pozwoliła łodzianom ze spokojem kontrolować przebieg ostatnich faz spotkania, a co za tym idzie pewnie wygrać spotkanie! Dla szczypiornistów Anilany sobotni mecz był drugim wygranym w tym roku kalendarzowym.

Szczypiornistów Anilany czeka teraz półtoratygodniowa przerwa w rozgrywkach. Łodzianie swój następny mecz rozegrają dopiero w następny czwartek (19.03), a ich rywalem będzie MKS Wieluń.

Anilana Łódź – WKS Grunwald Poznań 33:25 (15:15)