Po dwóch starciach wagi ciężkiej, „Wiewióry” zmierzą się z niżej notowanym rywalem [ZAPOWIEDŹ]

Wyrównana walka

Ostatnie dwie ligowe potyczki jakie stoczyły siatkarki ŁKS-u Commercecon śmiało można uznać, za najlepsze ligowe spotkania rozegrane w tym sezonie. Zarówno w przypadku meczu z Developresem, jak i w starciu z Chemikiem Police byliśmy świadkami siatkówki na najwyższym poziomie. W obu tych meczach mogliśmy oglądać wszystko, co jest potrzebne do tego, aby ręce same składały się do oklasków. Wspaniałe zagrywki, kapitalne bloki, odważne kiwki, nieprawdopodobne zwroty akcji, szaleńcze pogonie. Można by tak wymieniać naprawdę długo, jednak i tak na samym końcu liczy się ostateczny wynik. A tutaj w przypadku łódzkich zawodniczek niestety powody do radości się kończą. Dwie porażki w dwóch ligowych hitach, to najczarniejszy scenariusz jaki mogli sobie wyobrazić fani ŁKS-u Commercecon. Trzeba jednak oddać podopiecznym trenera Marka Solarewicza, że w obu spotkaniach walczyły ze swoimi przeciwniczkami jak równy z równym, a do pełni szczęścia zabrakło naprawdę niewiele. Niestety w kluczowych momentach brakowało łódzkiej ekipie koncentracji, sportowej złości, postawienia przysłowiowej kropki nad i. Jedno jest pewne, jeżeli aktualne mistrzynie Polski potraktują te dwie porażki jako lekcję na przyszłość, to o kolejne spotkania popularnych „Wiewiór” kibice mogą być spokojni. Okazja do tego, aby ełkaesianki mogły pokazać, że szybko potrafią wyciągać wnioski nadarzy się w najbliższą sobotę, kiedy toBiało – Czerwono – Białe zagrają w kolejnym ligowym spotkaniu. 

Mocne na słabych, słabe na mocnych

Tym razem rywalem łódzkich zawodniczek będzie drużyna BKS- u Stal Bielsko – Biała, która w tym sezonie spisuje się w kratkę. Zawodniczki ze Śląska plasują się obecnie na 6. miejscu w ligowej tabeli, mając na koncie 15 punktów. Piąta drużyna poprzedniego sezonu w obecnych rozgrywkach punktuje jedynie wtedy, kiedy przychodzi jej mierzyć się z niżej notowanym rywalem. Tak było w przypadku Wisły Warszawa, Radomki Radom czy #Volley Wrocław. Czyli drużyn, które piastują dolną część ligowej tabeli. Jeżeli chodzi zaś o starcia z czołowymi zespołami obecnych rozgrywek, tutaj bilans nie wygląda już tak okazale. W meczach z Chemikiem, Budowlanymi oraz Developresem zawodniczki BKS-u stać było tylko i wyłącznie na ugranie jednego seta. Biorąc pod uwagę prezentującą się obecnie ligową tabelę, popularne „Wiewióry”, które plasują się na 4. miejscu nie powinny mieć zatem problemów, by w sobotni wieczór ograć swoje przeciwniczki.