Lekcja siatkówki od Serbii
We wtorek 4 października reprezentacja Polski w końcu rozegrała mecz w Łodzi. W ramach 2. rundy mistrzostw świata biało-czerwone zmierzyły się z Serbią. Serbki bronią tytułu zdobytego w 2018 roku.Niestety nie było w tym spotkaniu żadnej niespodzianki. Nasze zawodniczki zostały rozbite przed faworytki w trzech setach i przed następnym spotkaniem są niełatwej sytuacji. Na ten moment Polska plasuje się na 7. miejscu w grupie F. Do 4. miejsca zajmowanego obecnie przez Kanadę nasze siatkarki tracą 1 punkt, ale następny mecz rozegrają z USA. Amerykanki przegrały do tej pory na razie tylko 1 mecz w całym turnieju (w pierwszej fazie przeciwko Serbkom).
Ciężkie zadanie przed Polkami w starciu z USA
Historia meczów z Amerykankami nie wygląda dla nas korzystnie. Ostatni mecz biało-czerwone wygrały w 2010 roku w turnieju World Grand Prix. Od tamtego czasu Polska spotykała się z USA siedmiokrotnie i za każdym razem triumfowały zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych.Spotkanie z USA zostanie rozegrane już dzisiaj (tj. Środa 5 października) o 20:30 w Atlas Arenie. Prawdopodobnie znów na parkiecie zobaczymy łódzkie siatkarki. W meczu z Serbią wystąpiły Zuzanna Górecką i Klaudia Alagierska-Szczepaniak. Obie reprezentują na codzień barwy ŁKS-u Commercecon Łódź. Pierwsza zdobyła 5 punktów przeciwko Serbii, a druga dołożyła jedynie 2 oczka. W składzie były także Kamila Witkowska (także ŁKS Commercecon Łódź) oraz Monika Fedusio, która gra na chwałę Grot Budowlanych Łódź.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.