Łódzkie zawodniczki pomagają wygrać reprezentacji Polski
Reprezentantki Polski po dwóch rozegranych meczach grupowych mają na razie komplet punktów na mistrzostwach świata. Biało-czerwone najpierw pokonały Chorwację 3:1, a ostatnio rozprawiły się z Tajlandią w trzech setach. Tajki w 1. kolejce sprawiły nie lada niespodziankę, pokonując Turcję.W biało-czerwonych barwach oglądaliśmy występujące w ŁKS-ie Commercecon Łódź, Zuzannę Górecką i Kamilę Witkowską. Pierwsza z nich zagrała świetne spotkanie, choć wynik punktowy nie powala na kolana, bo przyjmująca zdobyła tylko 8 punktów. Górecka miała jednak bardzo dobre statystyki. Było to 55% w przyjęciu (45% perfekcyjnego przyjęcia) i aż 67% w ataku, czyli tyle samo, co Magdalena Stysiak. Stysiak była absolutnie pierwszopolanową postacią, zdobywając 26 punktów przeciwko Tajkom.
Kamila Witkowska tym razem nie zapisała się szczególnie w pamięci fanów. Na późniejszym etapie meczu została zmieniona przez Annę Obiałę (znaną szerzej jako Stencel). Na parkiecie nie zobaczyliśmy w ogóle Klaudii Alagierskiej z ŁKS-u i Moniki Fedusio z Grot Budowlanych Łódź.
Następne spotkanie Polki rozegrają już dzisiaj, 28 września. Rywalkami naszych zawodniczek o 20:30 w Ergo Arenie będzie zespół Korei Południowej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.