Łodzianie zaczęli to spotkanie na dużej intensywności. Gospodarze byli szybcy, silni i skuteczni bez względu czy to była szarża czy kontra. Dla kibiców spotkanie było atrakcyjne, mimo iż brakowało “wymiany ciosów” z obu stron.
Warto podkreślić, że przyjezdni walczyli do samego końca. Wynikiem tego były pierwsze punkty zdobyte przez arkowców dopiero w 77. minucie. Goście, z powodu licznych kontuzji, zmuszeni byli łatać braki kadrowe młodzieżowcami. Otwarcie można przyznać, że brak doświadczenia przykrywali godną pochwały walecznością. To jednak zdecydowanie za mało na ekipę wicemistrzów Polski.
Łodzianie na starcie sezonu zdążyli już podbić trójmiasto (40:19 z Lechią Gdańsk, 13:11 z Ogniwem Sopot, 73:7 z Arką Gdynia). Głodni odzyskania tytułu mistrzowskiego nie zwalniają tempa..
Następne spotkanie łódzka ekipa zagra u siebie za 2 tygodnie z Pogonią Siedlce. Zapowiada się trudne, aczkolwiek wyjątkowo interesujące spotkanie. Transmisję meczu będzie można zobaczyć na Polsat Sport Fight.
Master Pharm Rugby Łódź – Arka Gdynia 73:7 (47:0)
Punkty: Kramarenko 5, Justyński 5, Bałaciński 5, Mirosz 5, Plichta 5, Pogorzelski 7, Urbaniak 9, Gdula 12, Kubalewski 20
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.