Chociaż ŁKS Commercecon wygrał w poprzedniej kolejce, to styl pozostawiał wiele do życzenia. Przyznała to Aleksandra Dudek, MVP spotkania z Pałacem Bydgoszcz.
– Cały czas pracujemy nad moją grą w przyjęciu. To jest element w którym trzeba jeszcze popracować. Uważam, że to idzie w dobrym kierunku. Każdy zawodnik ma swoją charakterystykę. Fajnie się atakuje, ale mnie też bardzo cieszy moment w którym uda mi się dobrze przyjąć i dzięki temu możemy zagrać coś ciekawego ze środkowymi. Właśnie wtedy, kiedy środkowa wbije sobie piłkę w boisko, cieszę się ze dwa razy bardziej
– mówiła po meczu.
Mimo statuetki MVP nie dostała miejsca w składzie. Jej miejsce zajęła Julita Piasecka, gwiazda play-offów w poprzednich rozgrywkach i brązowa medalistka uniwersjady.
Podopieczne Aelssandro Chiappiniego mierzyły się z BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała, obecnym liderem. Po raz pierwszy od dawna, to nie mistrzynie Polski były faworytkami tego spotkania. Bielsko to zespół poukładany i wzmocniony przez reprezentantki kraju.
Bolsena porażka z Bielskiem. Czy ŁKS był fworytem?
Słabo w mecze wchodzi ŁKS. Chociaż w ofensywie dalej pokazuje efektowną, ofensywną siatkówkę, jeżeli rywal złapie je w ustawieniu potrafi zdobyć z rzędu nawet pięć punktów z rzędu, W słabiej formie fizycznej jest Valentina Diouf, atakująca praktycznie nie odbija się od ziemi.ŁKS Commercecon – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 0:3 (31:33, 23:25, 19:25)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.