Czerwono-biało-czerwoni w ostatnich meczach grają naprawdę nieźle w defensywie. Łodzianie po bardzo złym początku przestali tracić głupie bramki po własnych błędach i zaczęli punktować. Gra w ataku wciąż nie wygląda jeszcze imponująco, chociaż podczas ostatniego spotkania błysnął Marcin Robak, który zdobył dwie bramki i poprowadził swój zespół do zwycięstwa.
!reklama!
Górnik Łęczna jest jak na razie w bardzo dobrej dyspozycji, co może zwiastować duże emocje. Piłkarze Kamila Kieresia mimo rozegrania trzech meczów mniej od Widzewa, wyprzedzają zawodników z al. Piłsudskiego w tabeli. Górnik plasuje się po pięciu meczach na piątej lokacie z dorobkiem 13 punktów. W dotychczasowych rozgrywkach Fortuna 1 Ligi zawodnicy z Wyżyny Lubelskiej tylko raz stracili punkty po remisie z Chrobrym Głogów w ostatniej serii gier. Pozostałe pojedynki wygrali z drużynami Radomiaka, Korony, GKS-u Bełchatów i Resovii Rzeszów. W tych spotkaniach Górnik stracił zaledwie dwie bramki, a zdobył aż 10.
Widzew z Górnikiem mierzyli się już w poprzednim sezonie na szczeblu II ligi. W Łodzi padł remis 2:2, a bramki dla gospodarzy strzelali Marcin Robak i Patryk Rojek z Górnika, który niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki. W meczu rewanżowym w Łęcznej górą był już Widzew, który po golach Mateusza Możdżenia i… trafieniu samobójczym, tym razem autorstwa Bartłomieja Kalinkowskiego wygrali 2:1. Było to bardzo ważne zwycięstwo w kontekście późniejszego awansu na zaplecze ekstraklasy.
Czy czterokrotny mistrz Polski poradzi sobie na trudnym terenie i zmniejszy dystans do czołówki? Odpowiedź kibice poznają w sobotnie popołudnie.
Górnik Łęczna - Widzew Łódź
sobota, 17 października, godz. 12:40
Aleja Jana Pawła II 13, 21-010 Łęczna
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.