Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka mają za sobą udaną serię 3 zwycięstw, w których zdobyli aż 14 bramek i nie stracili ani jednej! Już po przegranej z Resovią piłkarze i sztab trenerski Widzewa zapowiadał, że będzie walczył o najwyższą pozycję w tabeli jeszcze przed końcem roku. Dzięki wspomnianym zwycięstwom w kolejnych spotkaniach udało im się wskoczyć na pozycję lidera i teraz tylko od nich zależy, czy utrzymają ją przed zimową przerwą.
W Stargardzie nikt jednak nie zamierza położyć się przed Widzewem, a zespół Błękitnych także ma swoje plany na ostatni akcent tego roku. Po 19. kolejkach zajmują oni 8. miejsce w tabeli z 29 punktami na koncie. Choć miejsce wydaje się odległe, to pamiętajmy że od tego sezonu zespoły z miejsc 3-6 biorą udział w barażach o Fortuna 1 Ligę i niewiele punktów brakuje Błękitnym, aby znaleźć się w tej strefie. Przy komplecie punktów i korzystnych wynikach innych drużyn, podopieczni Adama Topolskiego mają szansę wskoczyć nawet na 5. miejsce. O tym jak groźni potrafią być gospodarze nadchodzącego starcia, świadczy ich bardzo dobry bilans spotkań u siebie: 6 zwycięstw, remis oraz tylko 2 porażki.
Jednakże to Widzew jest niekwestionowanym faworytem tego starcia i trudno się temu dziwić. Na tej pozycji, w praktycznie każdym spotkaniu, stawia go cała organizacja klubu, a przede wszystkim kadra złożona z zawodników doświadczonych w wyższych ligach. Efekt ten wzmacniają oczywiście wyniki, o których wspomnieliśmy na początku. Warto też przypomnieć, że Czerwono-Biało-Czerwoni ograli już zespół trenera Topolskiego w tym sezonie, w sierpniu wygrywając w Łodzi 2:0 po golach Kity oraz Robaka.
Przed wyjazdem do Stargardu trener Kaczmarek nie będzie miał raczej dużego bólu głowy jeśli chodzi o pierwszy skład, ponieważ do grona niedostępnych piłkarzy nie dołączyło żadne nowe nazwisko. Wciąż pod znakiem zapytania stoi występ chorego tydzień temu Michaela Ameyaw, lecz w razie jego nieobecności miejsce w kadrze zachować powinien Kamil Piskorski.
Jedyne znaki zapytania mogą pojawić się w formacji ofensywnej, gdzie wiele osób widzi miejsce dla Wolsztyńskiego, który od dłuższego czasu nie jest pierwszym wyborem trenera, lecz ostatnio każde jego pojawienie się na boisku wiąże się ze strzeleniem przez niego bramki. Takie problemy chciałby jednak mieć chyba każdy trener.
Jeśli chcecie się przekonać, czy łodzianie przezimują jako lider II ligi, zapraszamy do śledzenia naszej Relacji Live z tego spotkania, w której na bieżąco będziemy informować o najważniejszych wydarzeniach meczu. Startujemy tradycyjnie pół godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Do zobaczenia!
Błękitni Stargard – Widzew Łódź
Sobota, 30 listopada, godzina 13:00
Stadion Miejski, ul. Ceglana 1, Stargard
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.