reklama
reklama

Widzew Łódź. Były piłkarz skrytykował zwolnienie Enkeleida Dobiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Widzew Łódź. Były piłkarz skrytykował zwolnienie Enkeleida Dobiego - Zdjęcie główne

Widzew Łódź. Były piłkarz skrytykował zwolnienie Enkeleida Dobiego

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMiesiąc temu doszło do nieoczekiwanej zmiany na stanowisku trenera pierwszego zespołu Widzewa Łódź. Zwolnionego Enkeleida Dobiego zastąpił jego dotychczasowy asystent, Marcin Broniszewski. Postawa zespołu w żaden sposób się nie poprawiła, a według byłego gracza łódzkiego zespołu jest nawet gorzej. 
reklama

Widzew Łódź zwalnia trenera i zastępuje go dotychczasowym asystentem

Enkeleid Dobi wytrzymał w klubie zaledwie kilka miesięcy. Przychodził z Górnika Polkowice jako trener, w którym pokładano wielkie nadzieje, ale bardzo szybko zrezygnowano z jego usług. Albańczyka zastąpiono Marcinem Broniszewskim, który pełnił rolę asystenta albańskiego szkoleniowca. 

!reklama!

Widzew Łódź zaliczył całkiem udany start w rundzie wiosennej, ale porażka z Zagłębiem i remis z Puszczą Niepołomice sprawiły, że trenera Dobiego pożegnano. Marcin Broniszewski natomiast zdobył z drużyną jedynie 5 punktów w pięciu meczach i zaprzepaścił szansę na awans do baraży, które zdaniem byłego zawodnika łódzkiego klubu, nie należały się Widzewowi:

reklama

- Po tym dobrym początku rundy można było mieć nadzieję, że Widzew spróbuje włączyć się do gry o szóstkę, ale tak naprawdę z przebiegu całego sezonu na to nie zasługiwał. Sposobem gry, liczbą dobrych oraz złych spotkań pokazywał, że jego miejsce to środek tabeli - powiedział Tomasz Łapiński na antenie Polsatu Sport. 

Widzew Łódź za słaby, by walczyć o awans do PKO BP Ekstraklasy

Widzew Łódź tuż przed zmianą trenera punktował lepiej, ale Tomasz Łapiński zaznacza, że nawet wtedy swoją grą drużyna nie przypominała zespołu, który mógłby skutecznie walczyć o awans:

- Nawet w tych początkowych meczach rundy wiosennej, gdy Widzew punktował, nie prezentował pięknej gry. Widzew cały czas gra brzydko, a teraz do tego regularnie traci punkty - powiedział. 

reklama

Zdaniem byłego obrońcy klubu z al. Piłsudskiego 138, Widzew Łódź nie dość, że nie poprawił wyników po zmianie trenera, to wyszedł na tym jeszcze gorzej. Tomasz Łapiński stanął jednak w obronie trenera Broniszewskiego mówiąc, że przejął drużynę w trudnej sytuacji ze względu na brak czasu:

- Mam wrażenie, że po tej zmianie niewiele się zmieniło, a nawet jest gorzej. Trener Dobi został zwolniony po niezłej punktowej serii, wystarczyły do tego porażka z Zagłębiem i remis z Puszczą. Marcin Broniszewski był w trudnej roli, bo miał niewiele czasu na przejęcie drużyny. Według mnie zmiana trenera była jednak niepotrzebna, tylko wprowadziła dodatkowe zamieszanie - stwierdził ekspert Polsatu Sport

reklama

Widzew po 29 rozegranych meczach plasuje się na 10. miejscu z dorobkiem 40 punktów. Łodzianie do szóstego Górnika Łęczna tracą obecnie 8 punktów i nie wydaje się, aby zespół był gotowy rzucić się do odrabiania strat. Według Tomasz Łapińskiego obecna lokata w Fortuna 1 Lidze dobrze odzwierciedla poziom piłkarski Widzewa Łódź:

- Patrząc na możliwości, dziesiąte miejsce jest do nich adekwatne, a apetyty co do awansu były za mocno rozbudzone - powiedział wprost. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama