Najlepszy mecz Widzewa tej wiosny
Do pogrążonego w kryzysie Widzewa przyjechała rozpędzona Jagiellonia, która przed kilkoma dniami pokazała u siebie w Lidze Konferencji Cercle Brugge 3:0. Dla widzewiaków była to więc misja z gatunku najtrudniejszych do wykonania. Trener Patryk Czubak zdecydował się na dość eksperymentalne zestawienie, w którym np. w ataku zobaczyliśmy Sebastiana Kerka. Łodzianie musieli sobie też radzić bez Samuela Kozlovskiego, który doznał kontuzji i przez kilka tygodni nie będzie w stanie pomóc drużynie.Spotkanie rozpoczęło się od swobodnej wymiany piłki między zawodnikami Adriana Siemieńca. Gdy dodamy do tego to, że fani w Sercu Łodzi w ramach protestu przez pierwsze 19 minut i 10 sekund nie prowadzili dopingu, będziemy mogli śmiało stwierdzić, że wyglądało to trochę jak gierka sparingowa mistrzów Polski. W tym czasie zresztą goście wyszli na prowadzenie po bramce Mateusza Skrzypczaka, a kolejny błąd w bramce łodzian popełnił Rafał Gikiewicz.
W końcu jednak widzewskie trybuny ryknęły i piłkarze niesieni ogłuszającym dopingiem zaczęli “coś” grać. Niedokładności z ich strony było jednak zbyt wiele i efektów nie zobaczyliśmy.
Na trybunach zobaczyliśmy na kilka transparentów skierowanych do Tomasza Stamirowskiego, właściciela klubu. “19 minut i 10 sekund ciszy dla T. Stamirowskiego na przemyślenie swoich poczynań”, “Stamirowski, doceniamy co zrobiłeś, ale czas na zmiany”, “Tomku, zawsze będziesz jednym z nas, lecz krok do przodu zrobić czas” oraz “[R]obert, [T]omasz, [S]towarzyszenie – Widzew jest najważniejszy”. To oczywiście hasła, które odnoszą się do obecnych zawirowań właścicielskich w RTS-ie. Kibice chcą w ten sposób przekonać Stamirowskiego do szybszej decyzji wobec inwestycji Roberta Dobrzyckiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.