Pierwsza część spotkania należała zdecydowanie do Widzewa, który na prowadzenie wyszedł bardzo szybko, bo już w 3. minucie spotkania. Łodzianie długo utrzymywali się przy piłce, niestety w kolejnych minutach pierwszej połowy brakowało konkretów. Gospodarze podchodzili pod pole karne Bytovii, ale nie potrafili wypracować sobie klarownych okazji. Gra była bardzo szarpana, gdyż oba zespoły grały agresywnie. Sędzia co chwilę używał gwizdka i już w pierwszej połowie pokazał 6 żółtych kartek, po 3 dla obu zespołów!
Bytovia nie potrafiła stworzyć sobie wielu dobrych okazji, aby postraszyć łodzian i udało się to zaledwie 2-3 razy, gdzie najlepszą okazję miał w 42. minucie Giel. Napastnik Bytovii uderzał na bramkę Widzewa z kilku metrów, ale Pawłowski świetnie sparował tą piłkę.
W drugiej połowie gra bardziej się otworzyła, Bytovia dochodziła do lepszych okazji niż w pierwszej odsłonie, ale nie potrafiła pokonać Pawłowskiego. Gospodarze starali się grać jeszcze bardziej ofensywnie i przyniosło to efekt w postaci bramki w 61. minucie, gdy Kosakiewicz zagrał wprost na głowę Robaka. Rywale mimo straty kolejnej bramki, walczyli jeszcze o korzystny wynik. Mecz „zabił” dopiero Wolsztyński, który pojawił się na boisku w drugiej połowie i w 82. minucie po indywidualnej akcji zdobył trzecią bramkę. Bytovia stanęła, a Widzew wciąż atakował, co zakończyło się drugą bramką Wolsztyńskiego w doliczonym czasie gry, gdy dobił obroniony strzał Mandiangu.
Dzięki temu zwycięstwu Widzew zasiądzie po 19. kolejce w fotelu lidera II ligi. Ostatni mecz w tym roku, łodzianie rozegrają z Błękitnymi w Stargardzie.
Widzew Łódź – Bytovia Bytów 4:0 (1:0)
1:0 – Mateusz Możdżeń (3.)
2:0 – Marcin Robak (61.)
3:0 – Rafał Wolsztyński (82.)
4:0 – Rafał Wolsztyński (90 + 1.)
Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Kordas – Kita (79. Wolsztyński), Poczobut, Możdżeń (90 + 1. Piskorski), Gutowski (75. Pięczek) – Radwański (71. Mandiangu) – Robak(K).
Bytovia: Kapsa – Deleu, Kawula, Bąk(K), Rutkowski (82. Stanchev) – Wolski (62. Szela), Feruga, Lech, Kwiatkowski (55. Hołtyn) – Czubak, Giel.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.