reklama
reklama

Apel do rządu o testy dla pracowników łódzkich żłobków, szkół i przedszkoli [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Apel do rządu o testy dla pracowników łódzkich żłobków, szkół i przedszkoli [WIDEO] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Poseł Tomasz Trela (Lewica) i radna Agnieszka Wieteska (Lewica) przedstawili dziś apel do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, by rząd wziął na siebie obowiązek i koszty testów diagnozujących zakażenie koronawirusem w placówkach oświatowych zarządzanych przez samorządy. Bezpośrednią przyczyną było przeprowadzenie testów wśród personelu łódzkich przedszkoli i żłobków, które wykazały, że ponad 10 procent pracowników mogło być zakażonych.
reklama

Radna Agnieszka Wieteska przypomniała, że prezydent Zdanowska, zanim zarządziła testy u pracowników żłobków i przedszkoli na koszt miasta, poprosiła o nie wojewodę łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego. Wojewoda nie zlecił jednak takich testów, zalecił jedynie stosowanie zarządzonych procedur i wytycznych przygotowanych przez rząd. Prezydent Łodzi postanowiła więc przetestować 3337 pracowników miejskich placówek, a wyniki pokazały, że 456 (13,6 proc.) osób miało wynik pozytywny lub wątpliwy. Wyniki takie zdeterminowały decyzję prezydent Zdanowskiej, by na 32 miejskie żłobki otworzyć tylko jeden, a spośród 146 przedszkoli otworzyć drzwi jedynie w 31. Jak zaznacza Agnieszka Wieteska, koszt przeprowadzenia testów przez miasto to 160 zł za jeden test, w sumie miasto wydało na całą operację zabezpieczenie przed koronawirusem żłobków i przedszkoli 1,1 mln zł.

!reklama!

W podobnym tonie wypowiadał się poseł Lewicy Tomasz Trela, który zanim został parlamentarzystą, jako wiceprezydent Łodzi odpowiadał m.in. za edukację. Poseł apelował do rządu, bezpośrednio do premiera Morawieckiego i ministra Szumowskiego, aby przed otwarciem placówek oświatowych w kraju poddać testom wszystkich pracowników, a kosztami całej operacji obciążyć budżet państwa, a nie budżety samorządów. Poseł Trela, podobnie jak radna Wieteska, nie chce zgodzić się na sytuację, w której finansowe obciążenia związane z walką z koronawirusem przerzucane są z budżetu państwa na samorządy. Jednocześnie poseł wytknął rządzącym w kraju, że potrafią wydać miliony złotych na bezużyteczne karty wyborcze, a nie chcą przeznaczyć środków na testowanie pracowników oświaty.

W odpowiedzi na apel posła i radnej Łódzki Urząd Wojewódzki wypowiedział się ustami rzeczniczki urzędu:

O kolejności przeprowadzenia badań decydują lekarze i epidemiolodzy, a nie politycy. I w tym wypadku to SANEPID podejmuje decyzje, jaka jest kolejność badania próbek, a nie wojewoda czy prezydent miasta. W tej chwili musimy poczekać na wiarygodne wyniki badań genetycznych wykonanych przez SANEPID wśród pracowników żłobków i przedszkoli tak, aby ocenić realne zagrożenie zakażeniem koronawirusem wśród tej grupy zawodowej. Sytuacja cały czas jest nadzorowana przez Wojewdzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, wojewodę łódzkiego i ministra zdrowia - przekazuje w oświadczeniu Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy wojewody łódzkiego.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama