6 sierpnia 2020r. około godziny 5.30 policjanci otrzymali informację od pracownika sklepu mieszczącego się przy ul. Zgierskiej w Łodzi, że przed chwilą wszedł do nich zakrwawiony mężczyzna, który potrzebuje pomocy.
!reklama!
Funkcjonariusze natychmiast z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli w tym kierunku. Na miejscu w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że zaatakował go bliżej nieznany mu mężczyzna, z którym wcześniej spożywał alkohol.
36-latek po opatrzeniu ran przez załogę wezwanego na miejsce pogotowia ratunkowego, przewieziony został do szpitala. W miejscu gdzie doszło do zdarzenia policjanci zabezpieczyli szereg śladów i przedmiotów należących m in. do pokrzywdzonego.
Rozpoczęły się intensywne poszukiwania sprawcy. Kryminalni na bieżąco sprawdzali wszystkie informacje, przeszukiwali miejsca gdzie potencjalnie mógł przebywać. Tego samego dnia po godzinie szesnastej zapukali do drzwi mieszkania na Bałutach gdzie według ich ustaleń mógł znajdować się podejrzewany mężczyzna. Wkrótce okazało się, że to był dobry trop.
Kompletnie zaskoczony 24-latek nie stawiał oporu. Przyznał, że razem z ofiarą spożywał alkohol. Nad ranem doszło między nimi do kłótni, podczas której 36-latek odgrażał się, że zrobi krzywdę jego krewnym. Słysząc te groźby, późniejszy napastnik tylko na chwilę poszedł do domu, aby po chwili wrócić z zabranym z mieszkania nożem i zadać nim kilka ciosów.
W przeszłości nie był notowany, teraz usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa co zagrożone jest karą dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z II Komisariatu Policji KMP w Łodzi.
źródło: KMP w Łodzi
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.