Awantura o najstarsze łódzkie targowisko
Awantura o najstarsze łódzkie targowisko rozpętała się jakiś czas temu. Okazało się wtedy, że miasto dogadało się z deweloperem i przekaże mu część działki, na której swoje stoiska mają handlarze, żeby powstało tam osiedle. W zamian do miejskiego majątku mają wejść grunty położone w innej części Łodzi. Kupcy wystraszyli się, że stracą źródło utrzymania.
"Nic o nas bez nas, nic o nas bez nas!"
Anna Kwiatkowska, która na rynku handluje od sześciu lat, przypomina, że jest to jedno z najstarszych takich miejsc na mapie Łodzi.
- Przychodzą do nas stali klienci, często starsze osoby, dla których inne punkty są za daleko, albo po prostu nie lubią robić zakupów w dyskontach
- mówi pani Anna.
Gdy radni doszli do punktu, w którym mieli omawiać sytuację kupców z Wodnego Rynku, ci zaczęli wykrzykiwać z balkonu.
- Nic o nas bez nas, nic o nas bez nas!
Do tej pory słyszeli tylko obietnice
Na spotkaniach, które do tej pory odbyły się między kupcami a miastem, padły zapewnienia o tym, że handlujący zachowają miejsca pracy przez dwa lata - takie mają umowy. Obowiązuje w nich jednak miesięczny okres wypowiedzenia. Gdy jednak kupcy usłyszeli, że deweloper może wejść na teren Wodnego Rynku już w czerwcu br., podnieśli alarm. Stąd ich obecność na środowej sesji.
- Chcemy pisemnego zapewnienia od władz Łodzi, że do czasu znalezienia dla nas nowego miejsca nie zostaniemy z Wodnego Rynku usunięci. Do tej pory słyszeliśmy tylko obietnice
- mówią kupcy.
Protestujących wspierał radny Marcin Buchali z Prawa i Sprawiedliwości, którego zdaniem radni koalicji rządzącej po raz kolejny odebrali głos mieszkańcom.
- Dlaczego nie przeprowadzono konsultacji społecznych w tej sprawie?
- pytał na sesji.
Prezydent podpisze list intencyjny
Robert Kowalik, dyrektor Departamentu Planowania i Rozwoju Gospodarczego UMŁ, zapewniał, że wszelkie procedury zostały zachowane.
- Na początku przyszłego tygodnia kupcy dostaną list intencyjny podpisany przez prezydent Łodzi, w którym będzie mowa o tym, że przez kolejne dwa lata będą mogli zostać w tym miejscu.
Radni umówili się na dalsze rozmowy z handlującymi na Wodnym Rynku, po czym... przegłosowali zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego wyznaczenia kierunku dalszych działań w tej sprawie. Po głosowaniu radni opozyji zwołali konferencję prasową, na której zapewnili, że będą wspierać kupców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.