Pierwsze informacje o wystąpieniu zakażenia bakterią New Delhi pojawiły się w ubiegłym tygodniu. Lokalne media w Radomsku poinformowały o wykryciu superbakterii u pacjentki przyjętej ponownie na oddział wewnętrzny. Kobieta natychmiast została odizolowana od reszty pacjentów, a władze szpitala poinformowały o całej sytuacji Państwową Inspekcję Sanitarną. W placówce zostały wprowadzone zasady reżimu sanitarnego, co oznaczało m.in. dla rodziny odwiedzanej kobiety częstsze mycie rąk oraz zakładanie fartucha. Reżim wiązał się również ze zmianą organizacji pracy personelu oraz podwyższonymi standardami dotyczącymi higieny, dezynfekcji i aseptyki. Niestety, na początku tego tygodnia okazało się, że w radomszczańskim szpitalu pojawiły się dwa nowe przypadki zakażenia New Delhi. Nowe zarażenia wykryto po przeprowadzeniu badań wśród wszystkich pacjentów przyjętych w ciągu 48 godzin od wykrycia bakterii. Zmusiło to władze placówki do zamknięcia oddziału wewnętrznego. Z kolei dzisiaj, 19 lipca Szpital Wojewódzki w Bełchatowie podał informację o wykryciu New Delhi u jednego z pacjentów na oddziale chirurgicznym. Również i w tym przypadku natychmiast zostały wdrożone odpowiednie procedury.
- W związku z zagrożeniem epidemiologicznym zapadła decyzja o zakazie odwiedzin na oddziale chirurgii ogólnej aż do odwołania. Zespół ds Kontroli Zakażeń Szpitalnych wdrożył zasady reżimu sanitarnego i prowadzi stały nadzór nad obecną sytuacją. Jesteśmy w stałym kontakcie z pracownikami Sanepidu. Zostały wprowadzone oczywiście wszelkie możliwe działania, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu dróg transmisji drobnoustroju. Co istotne, apelujemy do wszystkich pacjentów, a także odwiedzających szpital, o tym, aby pamiętali o higienie rąk, ponieważ ta bakteria przenosi się drogą kontaktową. To jest najistotniejsza profilaktyka - mówi Katarzyna Babczyńska, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie
Sytuację na bieżąco monitorują pracownicy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Łodzi.
Groźna bakteria
New Delhi to inna nazwa Klebsiella pneumoniae NDM – bardzo groźnej, odpornej na antybiotyki pałeczki zapalenia płuc, należącej do bakterii z grupy jelitowych. Może wywoływać zapalenie płuc, zapalenia układu moczowego i pokarmowego, a także zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych. Zarażenie nią w dużej ilości przypadków doprowadza do sepsy, która zabija co drugiego pacjenta. Najbardziej narażone na zarażenie są osoby starsze, przewlekle chore, z obniżoną odpornością i poddawane zabiegom operacyjnym. Co ciekawe, bakteria jest w stanie przebywać w organizmie nosiciela nawet przez kilka lat. Nazwa pochodzi od stolicy Indii, New Delhi skąd szwedzki turysta wrócił zarażony bakterią. Pierwszy przypadek śmiertelny odnotowano w Belgii w 2010 roku. Należy pamiętać, że New Delhi jest niezwykle groźnym drobnoustrojem, odpornym na karbapenemy, czyli antybiotyki “ostatniej szansy” podawane w przypadku, gdy nie działają pozostałe leki.Bakteria już wcześniej pojawiała się w województwie łódzkim m.in. w Piotrkowie trybunalskim (w 2018 roku), Sieradzu oraz na początku tego roku w Łodzi. New Delhi jest specyficznym drobnoustrojem, z którym wiążą się najczęściej zakażenia szpitalne – kosztowne oraz nierzadko kończące się śmiercią pacjenta.
Źródło: NaszeMiasto Radomsko / NaszeMiasto Bełchatów
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.