Black Friday swój początek ma w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest obchodzony dzień po Święcie Dziękczynienia i przypada corocznie w ostatni czwartek listopada. Tegoroczny Black Friday wypada w najpóźniejszym możliwym terminie (29 listopada). To może spowodować, że w tym roku zostaną pobite dotychczasowe rekordy sprzedaży. Powody są przynajmniej dwa: koniec miesiąca wiąże się dla wielu osób z pobraniem wynagrodzeń, a wszyscy rozglądają się za prezentami, gdyż do Bożego Narodzenia pozostają zaledwie 3 tygodnie. Szaleństwo korzystania z wyprzedaży opanowuje nie tylko Europę. W Chinach największą okazją do skorzystania z promocji jest Singles' Day, który przypada 11 listopada i sprzedającym daje przychody wyższe aż trzykrotnie w stosunku do przeciętnego tygodnia. Na Black Friday szykuje się dwie trzecie polskich internautów, nazwa jest znana 95 proc. badanych.
Wolumeny sprzedaży zdecydowanie w górę
W ubiegłym roku badanie GfK "Point of Sales Tracking" pokazało, że w analizowanym tygodniu, w którym przypadał Black Friday, w znacznym stopniu wzrósł wolumen sprzedaży, głównie elektroniki. Aż o 65 proc. w porównaniu z normalnym tygodniem poszła w górę sprzedaż elektroniki użytkowej, konsumenckiej i dóbr trwałych w Niemczech. Najwięcej sprzedawało się smartfonów i telewizorów. Większe zainteresowanie klientów telewizorami Ultra HD i wielkoekranowymi obserwowano w Wielkiej Brytanii, Polsce i Rosji. O ponad 230 proc. wzrosła wartość sprzedaży w Brazylii, gdzie najchętniej kupowano telewizory, frytkownice na gorące powietrze oraz notebooki.Wielu producentów i sprzedawców na rynkach, gdzie Black Friday generuje obroty zbliżone albo nawet przewyższające okres przed Bożym Narodzeniem, podejmuje strategię „premiumimzacji”, czyli zachęcają konsumentów do sięgania po produkty premium w okazyjnych cenach. Zamiast wybierania produktów najtańszych, sklepy podsuwają klientom asortyment z górnej półki, o wyższych parametrach i lepszej jakości, w bardzo kuszących cenach.
"Zarówno Black Friday, jak i Singles' Day w Chinach, to wydarzenia zakorzenione w światowym kalendarzu sprzedaży detalicznej. Oba wydarzenia ewoluują, z polowania na promocje stają się okazją do zakupów markowych przedmiotów, o wyższych specyfikacjach i lepszej jakości, w najlepszych możliwych cenach" – zauważają analitycy GfK.
Obserwowane przy okazji Black Friday postawy konsumentów w różnych krajach potwierdzają także tendencję zaobserwowaną w innych badanich GfK, a mianowicie upraszczanie procesów zakupowych. Zmniejszenie ilości produktów włączonych w promocję pozwala zabieganym klientom skupić się na wybranym asortymencie, wysokiej jakości. Okazuje się, że dla niemal połowy (42 proc.) konsumentów w Europie wybór produktów jest zbyt duży. W krajach Azji i Pacyfiku ten odsetek sięga 76 proc. – wynika z badania GfK "FutureBuy".
Konsument typu smart
Obecnie konsumenci coraz bardziej świadomie podchodzą do promocyjnych okazji i więcej czasu poświęcają na sprawdzanie cen, zanim dokonają decyzji zakupowych. Prawie połowa (45 proc.) konsumentów w Europie przyznaje, że porównuje ceny częściej niż przed rokiem. Ciekawych wniosków dostarcza inne badanie GfK - "Consumer Life 2019", z którego wynika, że dla 47 proc. konsumentów „poprawianie sobie nastroju” zakupami ma charakter regularny i uznają to za ważne. Niemal połowa z nich (49 proc.) deklaruje, że woli mieć mniej przedmiotów, ale za to wyższej jakości, aż 45 proc. respondentów przyznaje, że kupuje tylko od wiodących marek.Zakupowe szaleństwo podczas Black Friday ogarnia zazwyczaj łowców okazji, którzy wyczekują najlepszych ofert w sklepach (63 proc. badanych). Aż 34 proc. respondentów przyznaje, że wcześniej czyni oszczędności, by w Black Friday dokonać tańszych zakupów. Z zakupowych deklaracji Polaków wynika, że w czarnopiątkowej ofercie będą poszukiwać ubrań, obuwia, kosmetyków i produktów z kategorii elektroniki użytkowej. Co proawda, popularność sklepów internetowych w Polsce wciąż rośnie, ale większość zapytanych osób (73 proc.) zakupy w Czarny Piątek zrobi stacjonarnie. Takie deklaracje dotyczą wszystkich branż, a przede wszystkim elektroniki użytkowej.
Ile pieniędzy w Black Friday wydadzą Polacy?
Polacy w dużej mierze (37 proc.) zamierzają wydać więcej na zakupy w tegoroczny Black Friday niż w 2018 roku, ale niemal połowa (46 proc.) planuje wydać nie więcej niż przed rokiem. Jedynie 3 proc. respondentów chciałoby wydać mniej. Między 500 a niemal 1000 zł na zakupy w Czarny Piątek przeznaczy 1/5 zapytanych przez GfK. Średnio nasze portfele uszczuplą się o 382 zł.Badanie zrealizowała agencja badawcza Smartscope na zlecenie RTV Euro AGD w drugiej połowie października 2019 r., na panelu internetowym, na próbie 525 osób, które dokonywały zakupów podczas Black Friday. Dane cytowane w materiale opierają się na raportach GfK "POS Tracking" (ciągły cykliczny monitoring sprzedaży kategorii elektroniki użytkowej i konsumenckiej oraz dóbr trwałego użytku na próbie sklepów oferujących tego typu produkty; w Polsce próba wynosi n=6590 punktów sprzedaży), "FutureBuy" (badanie analizujące zakupy online na tle kanałów tradycyjnych, procesy wyboru produktu / usługi, płatności mobilne oraz liderów opinii i innowacji) oraz "Consumer Life" (badanie umożliwiające identyfikację głównych światowych trendów konsumenckich i rynkowych).
Źródło: Wirtualnemedia.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.