Termin powrotu mieszkańców Legionów 57 i 59 w ostatnich dniach to temat rzeka.
Mieszkańcy kamienic na trasie drążenia tunelu kolejowego pod Łodzią chcą wrócić do domów
Najpierw mieli wrócić do swoich domów 5, następnie 11 i 19 lipca, a aktualnie mówi się o 31 lipca.W żaden z tych terminów mieszkańcy nie wierzą, a czara goryczy przelała się, gdy po raz kolejny „siedząc na walizkach” zostali poinformowani, że w hotelach zostaną znacznie dłużej.
Łodzianie, których życie zostało zakłócone przez problemy przy drążeniu tunelu zwracają uwagę na brak komunikacji ze strony PKP PLK oraz na trudne warunki hotelowe. Szczególnie w okresie upałów temperatura w pokojach już o poranku wynosiła ponad 25 stopni.
Zdecydowana większość mieszkańców chce wrócić do swoich domów jak najszybciej. Pojawia się jednak także grupa mieszkańców, którzy na widok pęknięć w swoich kamienicach otwarcie mówi, że wracać do domu sobie nie wyobrażają.
Na piątek 19 lipca, na godzinę 16:30 zaplanowano spontaniczne spotkanie mieszkańców z ulicy Legionów z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską. Określenie spontaniczne wynika z faktu, że dowiedzieli się o nim na dzień przed. Jakie kwestie poruszono z prezydent Łodzi?
Wiceprezydent Łodzi odwiedził mieszkańców z ulicy Legionów w Łodzi
Sama prezydent Łodzi na spotkanie nie dotarła, był zamiast niej jej zastępca Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za mieszkalnictwo.Na spotkaniu z ramienia miast obecni byli także przedstawiciele departamentów Urzędu Miasta m.in. z Departamentu Strategii i Rozwoju, przedstawiciele Zarządu Lokali Miejskich wraz z dyrektorką oraz prawnik.
Warto zaznaczyć, że na spotkaniu nie było ani jednego przedstawiciela zarówno od strony wykonawcy, jak i PKP PLK. Urzędnicy tłumaczyli to tym, że to miasto jest organizatorem spotkania, a nie wykonawca czy inwestor.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji, a jednym z pierwszych slajdów była decyzja o ustaleniu lokalizacji sieci kolejowej z 2019 roku, którą wydał jeszcze poprzedni wojewoda. Urzędnicy na przykładzie budowy dworca Łódź Fabryczna wskazywali, że tamta inwestycja była realizowana wspólnie z rządem, obecna rozpoczęła się w innych okolicznościach.
Co ustalono podczas spotkania urzędników z mieszkańcami kamienic przy Legionów 57 i 59?
Następnie zaprezentowano mapę, która pokazała trasę drążenia tunelu na odcinku od przystanku Łódź Polesie do przystanku Łódź Śródmieście oraz jej przybliżenie na fragment ulicy Legionów przy numerach 57 i 59.Mieszkańcy dopytywali o to, w którym miejscu jest obecnie tarcza oraz o to, czy dalej drąży. Te pytania pozostały bez odpowiedzi, a przedstawiciele Urzędu Miasta Łodzi zgodnie przyznali, że wiedzą tyle, co przekazał mieszkańcom wykonawca i inwestor.
Wielu z obecnych na sali mieszkańców przyznaje, że są już całą tą sytuacją bardzo zmęczeni. Nie brakuje głosów niechęci do budowy tunelu kolejowego pod Łodzią, pojawiło się wiele pytań dlaczego dopuszczono do takiej sytuacji.
Kiedy mieszkańcy Legionów 57 i 59 wrócą do swoich mieszkań?
Jedna z mieszkanek wyznała podczas spotkania, że sprawę ich sytuacji skieruje do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
- Był 5, 11, 19 lipca teraz jest 31 a 31 przyjdą i powiedzą, że może do 10 sierpnia. Ja będę pisała wyżej, ja nie tego daruje, tu wszyscy się denerwujemy
- mówiła podczas spotkania jedna z mieszkanek.
- Ja się pani nie dziwię
- skomentował słowa mieszkanki Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi.
- Chcemy wracać do swoich mieszkań, do swoich dobytków!
- dodała mieszkanka.
- My jesteśmy tutaj po to, aby wysłuchać państwa oczekiwań, w jaki sposób możemy was wesprzeć...
- próbował uspokoić nastroje mieszkańców dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju.
- My nie chcemy wsparcia, my chcemy do swoich mieszkań, konkretów, ludzie! Kpiny sobie robicie z nas. Konkretów! Będę pisać wyżej, nawet do Strasburga
- podkreśliła mieszkanka.
Ze strony mieszkańców padło sporo pytań dotyczących przypuszczalnych sytuacji, w których nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań i w sprawie przydziału im mieszkań zastępczych lub docelowych. Pytano także o szczegóły w sprawie walki o odszkodowania z powodu uszkodzeń ich mieszkań.
Urząd Miasta Łodzi obiecuje pomoc mieszkańcom, którzy z powodu budowy tunelu musieli opuścić swoje domy
Po stronie mieszkańców stawał wiceprezydent Wieczorek, który oprócz tego, że obiecał pomoc, wielokrotnie zwracał uwagę na to, aby nie używać sformułowań specjalistycznych, zwłaszcza z zakresu prawa. Podnosił kwestię, że mieszkańcom ulicy Legionów pomoc się po prostu należy, i nikt nie musi być biegły z zakresu tematu budownictwa, rozwiązań prawnych i w temacie dochodzenia roszczeń.Obecna na sali dyrektor Zarządu Lokali Miejskich zapewniła, że na infolinii zarządu na hasło ”Legionów 57” i „Legionów 59” sprawy zgłoszone przez mieszkańców tych kamienic będą traktowane priorytetowo. W sprawie indywidualnych przypadków zaprosiła mieszkańców bezpośrednio do siedziby ZLM.
Podczas spotkania obiecano mieszkańcom pomoc w zakresie pięciu punktów.
- Z informacji, która jest przekazywana i mieszkańcom, i miastu termin przejścia tarczy pod kamienicami przy Legionów 57 oraz 59 przedłuża się, w związku z tym mieszkańcy dłużej będą pozostawali w hotelach, które zagwarantował wykonawca. Naturalnie budzi to niezadowolenie i my w tym wypadku jako przedstawiciele Urzędu Miasta Łodzi, i ja jako wiceprezydent miasta Łodzi odpowiedzialny za mieszkalnictwo nie możemy pozostawić mieszkańców bez żadnego wsparcia. Oczywiście w tym zakresie, w którym miasto może pomóc, ponieważ inwestycja nie jest nasza i też te budynki, które są Legionów 57 i 59 one zostały nam odebrane i mamy ograniczone prawo do nich na czas przejścia tarczy
- mówi dla portalu TuLodz.pl Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi.
Przede wszystkim mieszkańcom zadeklarowano zerowy czynsz za czas, kiedy mieszkańcy nie mogą korzystać z własnych mieszkań. Gdy mieszkańcy będą już mogli wrócić do domów odbędzie się także wspólny odbiór lokali wraz z pracownikami Zarządu Lokali Miejskich, którzy pomogą udokumentować wszelkie uszkodzenia.
- Mieszkańcy nie mogą korzystać z tych lokali w związku z tym podjęliśmy decyzję o zwolnieniu ich z czynszu na ten czas, aż do momentu powrotu do tych lokali. Jak tarcza przejdzie już pod budynkami i wrócą one do miasta to nasz zespół techniczny wraz z mieszkańcami będzie lokal po lokalu każdy odbierał i wskazywał, jeżeli doszło do jakichś ubytków, jak i uszkodzeń. Wspólnie będziemy dochodzili roszczeń. To, co jest w majątku miasta zajmie się tym ZLM, a to, co jest w zakresie majątku mieszkańców wspólnie będziemy ich wspierać w tym zakresie
- dodaje Adam Wieczorek.
Tuż po przejściu tarczy ma zostać przeprowadzona dodatkowa ekspertyza, która będzie oddzielna niż ta zamówiona przez PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Od razu po przejściu tarczy i zwrócenia nam budynków zlecimy wykonanie ekspertyzy dla adresów Legionów 57 oraz Legionów 59 tak żebyśmy mieli obraz, czy budynek jest bezpieczny dla naszych mieszkańców do zamieszkania i mogą oni swobodnie wracać. Wiemy, że inwestor ma obowiązek wykonania takiej ekspertyzy i to leży po stronie wykonawcy PKP PLK, niemniej jednak my również wykonamy swoją, żeby mieć pewność co do tego, że lokale są i budynki bezpieczne
- podkreśla wiceprezydent.
Co w przypadku, gdy okaże się, że lokal trzeba naprawić i na czas tych prac mieszkańcy nie będą mogli powrócić lub w przypadku stwierdzenia, że cały budynek nie nadaje się już do zamieszkania?
- Gdyby ekspertyzy pokazały, że budynki lub część lokali są bez możliwości do ponownego zasiedlenia mamy przygotowane i przygotowujemy zapas lokali, które są o identycznym lub też wyższym standardzie względem tych na Legionów 57 oraz 59
- deklaruje Wieczorek.
Wiceprezydent Łodzi, który jest odpowiedzialny za mieszkalnictwo zapewnia, że gdy tylko będzie taka potrzeba, miasto jest otwarte na spotkania z mieszkańcami.
- Za każdym razem, kiedy zaistnieje potrzeba spotkania się, będziemy się spotykać z mieszkańcami, natomiast do takiego bieżącego kontaktu zachęcamy do dzwonienia na infolinię ZLM. Od razu na początku rozmowy prosimy, żeby powiedzieć, że dotyczy to ulicy Legionów 57 albo Legionów 59 i z automatu nasza infolinia nada priorytet tej rozmowie tak, żeby mieszkańcy, którzy dzisiaj są w trudnej sytuacji mogli szybko otrzymać wsparcie ze strony Zarządu Lokali Miejskich
Numer infolinii Zarządu Lokali Miejskich: 42 628 70 00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.