W tym roku konsultacje społeczne w sprawie poprawek do budżetu miasta będą wyglądały inaczej. Ze względu na pandemię koronawirusa, radni nie mogą się spotkać z mieszkańcami na dyżurach, dlatego zapraszają do składania swoich uwag pocztą elektroniczną i telefonicznie.
!reklama!
- To nie jest tak, że skupiamy się tylko na krytykowaniu. Staramy się też zgłaszać pewne propozycje - zaznacza w rozmowie z TVP3 Łódź Piotr Cieplucha, przewodniczący Solidarnej Polski w Łódzkiem.
- To jest najtrudniejszy budżet w historii naszego miasta. Epidemia COVID 19 zmasakrowała budżety samorządów. Pozbawieni pomocy ze strony rządu musimy ciąć inwestycje i oszczędzać na wydatkach bieżących. Co gorsze, rząd nie jest w stanie przedstawić nam żadnych wiarygodnych informacji na temat przyszłorocznych dochodów, więc najgorsze być może jeszcze przed nami. Nikt nie wie ile potrwa epidemia i jakie będą jej ostateczne skutki – mówiła podczas ogłaszania budżetu na najbliższy rok Hanna Zdanowska.
Prezydent przedstawiła projekt budżetu Łodzi na 2021 r, zakładający dochody na poziomie 5 199 700 000 zł, i wydatki w wysokości – 5 493 100 000 zł. Oznacza to, że w kasie miasta zabraknie 293,4 mln zł, a dług miasta na koniec 2021 r. wzrośnie z 3,6 mld zł do 3,89 mln zł.
Mieszkańcy mogą zgłaszać pomysły do 16 grudnia. Następnie zostaną one przedstawione jako poprawki na sesji budżetowej, która jest zaplanowana na 23 grudnia 2020 roku.
Chociaż głos mieszkańców jest ważny, to kłopoty w spięciu budżetu sprawiają, poprawki zgłoszone do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości mogą okazać się niewiele warte. Tym bardziej, że w Radzie Miejskiej większość głosów ma koalicja KO-SLD.
źródło: TVP3 Łódź, Radio Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.