Wyjątkowe bukiety w różnych cenach do kupienia przez całą dobę? To już się dzieje! Grupa H.SKRZYDLEWSKA jeszcze w tym roku zamierza ustawić w Łodzi i okolicznych miejscowościach prawie sto kwiatomatów. W ten sposób powstanie sieć całkowicie zautomatyzowanych urządzeń do sprzedaży gotowych bukietów. System automatów z kwiatami, dostępnymi przez całą dobę, pozwoli kupić okolicznościowy bukiet nawet o 3 nad ranem. Pierwsze kwiatomaty z logo Sieć kwiaciarni H.SKRZYDLEWSKA 24 pojawią się w Łodzi już niebawem. Na początek urządzenia staną w bezpośrednim sąsiedztwie działających obecnie kwiaciarni grupy.
20 kwiatomatów do maja!
- Inwestycja w kwiatomaty, to wyjście naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, którzy zgłaszają potrzebę kupowania kwiatów nie tylko w ciągu dnia. Czasami nie mają możliwości wyjścia podczas pracy po bukiet, a kiedy wracają do domu bywa, że zapominają albo kwiaciarnie są już nieczynne. Zastanawialiśmy się nawet nad uruchomieniem całodobowego punktu, ale w rozwiązaniu tego deficytu pomoże nam rozwój technologii. Dzięki kwiatomatom, które ustawimy przy naszych kwiaciarniach bukiety będzie można kupić przez 24 godziny na dobę. Zarówno w ciągu dnia, jaki i w godzinach nocnych. W sprawie tej inwestycji rozmawiamy z największymi producentami urządzeń w Polsce. Pierwszy etap czyli zakup 20 kwiatomatów już finalizujemy – tak o najnowszej inwestycji opowiada Witold Skrzydlewski, twórca i właściciel sieci kwiaciarni H.SKRZYDLEWSKA.Warto dodać, że zakupy w kwiatomacie nie będą stanowić najmniejszego problemu. Nawet dla osób, które nie są gigantami technologii i automatyki. Proces zakupu odbywa się bardzo prosto. Klient na ekranie dotykowym wpisuje numer komory, z której planuje kupić kwiaty, po czym wybiera sposób płatności kartą i przykłada kartę do terminala. Po akceptacji przez operatora płatności kwiatomat otwiera odpowiednie drzwi i przez 40 sekund czeka na odbiór towaru.
- Urządzenia będą również zintegrowane z kwiaciarnią online. Oznacza to, że kwiaty będzie można kupić korzystając z kwiaciarni internetowej, a odebrać w kwiatomacie w drodze do domu. Zamówiony bukiet będzie tam już na nas czekał. Trzeba będzie jedynie podać kod, który dostaniemy płacą za kwiaty online – podkreśla Witold Skrzydlewski.
Inwestycje to rozwój
Kwiatomaty będą najnowszą inwestycją grupy H.SKRZYDLEWSKA, najdynamiczniej rozwijającej się firmy z branży kwiatowej w Polsce. Dziś cała sieć to prawie pięćdziesiąt kwiaciarni rozlokowanych w Łodzi i okolicznych miejscowościach. W ostatnich miesiącach rozpoczęły działalność dwie nowe łódzkie kwiaciarnie: przy ul. Ogrodowej 41 (prawosławna część Starego Cmentarza) oraz przy ul. Traktorowej 72 na Teofilowie, która jest jedną z największych w grupie. Na ponad 300 mkw można tam znaleźć specjalne pomieszczenie na kwiaty cięte oraz segment z roślinami doniczkowymi. Jest także część z kwiatami sztucznymi oraz asortymentem sezonowym przygotowywanym na przykład z okazji dnia kobiet czy świąt. Również w ostatnim czasie grupa przejęła dwie kwiaciarnie w Głownie. Te działania pokazują, że oprócz inwestycji w nowe rozwiązania firma pamięta również o tradycyjnym handlu.- Handel wymaga dziś takich rozwiązań, które wyjdą naprzeciw oczekiwaniom różnych grup klientów. Mamy takich, którzy kwiaty kupują tylko w stacjonarnych kwiaciarniach i właśnie z myślą o nich powstają nowe nowe punkty. Ale są też tacy, szczególnie wśród młodych osób, którzy wolą zakupy przez internet albo w automacie. Dlatego nasze działania idą w różnych kierunkach, a integracja tych działań jest dla naszego biznesu bardzo ważna – mówi Witold Adam Skrzydlewski, współwłaściciel sieci kwiaciarni H.SKRZYDLEWSKA.
Bo w handlu liczy się skala
Początki historii sieci kwiaciarni H.SKRZYDLEWSKA sięgają 1963 rok. To wtedy, po śmierci teścia, za prowadzenie rodzinnego biznesu wzięła się Helena Skrzydlewska i to właśnie od niej wzięła nazwę największa obecnie sieć kwiaciarni w Polsce. Choć początki firmy datuje się na 1937 rok, bo właśnie wtedy Skrzydlewscy zaczęli uprawiać i sprzedawać warzywa, to dopiero Helena Skrzydlewska pokazała, że można także zarabiać na uprawie i sprzedaży kwiatów.Rodzina Skrzydlewskich osadzona jest w Łodzi od pokoleń. Swoje korzenie mają na Zarzewie, dziś to dzielnica Łodzi, wtedy wieś. Ich ówczesne gospodarstwo obejmowało 25 hektarów. Początki dzisiejszego kwiatowego imperium były bardzo skromne, wiadro z ciętymi kwiatami wystawione przed domem na Zarzewie. Jakiś czas później, obok rodzinnego domu, pojawiła się niewielka budka z kwiatami, gdzie samodzielnie pierwsze wiązanki i wieńce przygotowywała seniorka rodu Skrzydlewskich. Kwiatowy biznes stanowił drobny, ale ważny dodatek do działalności firmy prowadzonej przez Helenę Skrzydlewską, czyli do produkcji warzyw i kwiatów hodowanych. Przełom w biznesie kwiatowym Skrzydlewskich nastąpił w latach 80. kiedy w działalność firmy aktywnie zaczął się włączać syn Heleny, Witold, a jej dynamiczny rozwój zapoczątkowała wizyta obecnego właściciela firmy w Holandii.
– Zrozumiałem, że jedna czy dwie kwiaciarnie to za mało, żeby robić poważny biznes na kwiatach. Wystarczy na życie, ale za mało, żeby myśleć o rozwoju. W handlu kwiatami liczy się skala. Im więcej kwiaciarni, tym więcej sprzedanych kwiatów, a im większa sprzedaż, tym więcej zamówień u producentów i dostawców kwiatów. To z kolei wiąże się z wyższymi rabatami i niższą ceną jednostkową, która bezpośrednio wpływa na cenę detaliczną – tłumaczy zasady handlu kwiatami Witold Skrzydlewski.
Takie podejście do kwiatowego biznesu sprawiło, że na koniec ubiegłego wieku w Łodzi działało już około dziesięć kwiaciarni z logo H.SKRZYDLEWSKA. Ale dopiero dwie pierwsze dekady XXI wieku przyniosły dynamiczny rozwój firmy. Dziś kwiaciarnie tej sieci działają w całej Łodzi i pięciu okolicznych miejscowościach – w Zgierzu, Łowiczu, Pabianicach, Brzezinach i Głownie. W sumie jest ich prawie 50, co czyni z nich największą w Polsce sieć kwiaciarni.
Na zdjęciu Witold Skrzydlewski, właściciel grupy H.SKRZYDLEWSKA i Marek Pietras, producent kwiatomatów.
Automaty do sprzedaży gotowych bukietów