Przyznali się. Policja zaskoczona
- Trudno powiedzieć, czy sami rozpoznali się na zdjęciach, czy też ktoś im je pokazał. Faktem jest, że zgłosili się dobrowolnie. W tej chwili trwają ich przesłuchania. Na tym etapie nie wiemy, czy poczuli skruchę, czy może wypili wtedy za dużo i dopiero teraz uświadomili sobie, co zrobili - mówi nam młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności. Ustalane są tożsamości kolejnych osób widocznych na nagraniach. Nie wiadomo jeszcze, czy zatrzymani to studenci Politechniki Łódzkiej, czy innej uczelni.
Samochód nie nowy, ale dla niej bezcenny
Zuzia Kowalewska, studentka pierwszego roku budownictwa, wciąż nie może dojść do siebie po tym, co spotkało ją podczas juwenaliowej nocy. Jak powiedziała, samochód, choć nie był nowy, miał dla niej ogromne znaczenie. Jeździła nim do rodzinnego domu, który jest oddalony o kilkaset kilometrów. Dojazd bez auta to koszmar, bo nie ma dobrych połączeń pociągów, a przesiadki są uciążliwe.Przypomnijmy: po zdarzeniu studentka opublikowała w sieci apel o pomoc i zbierała wszystkie dostępne nagrania i zdjęcia. Okazało się, że chociaż nikt nie interweniował, to setki osób nagrywały filmy i pstrykały zdjęcia. Uczestnicy imprezy zasypali ją wiadomościami, materiały przekazywano policji, a dzięki temu sprawa nabrała tempa.
reklama
Ochroniarze pod lupą
Władze Politechniki Łódzkiej zdecydowanie potępiły akt wandalizmu. Zapowiedziano, że jeśli wandalami okażą się studenci PŁ, spotka ich sroga kara. Uczelnia podkreśliła, że teren kampusu zabezpieczała koncesjonowana firma ochroniarska, która będzie musiała złożyć w tej sprawie wyjaśnienia.Tymczasem śledczy identyfikują kolejne osoby z nagrań. Mówią, że to kwestia czasu, ale dotrą do każdego z chuliganów. Straty oszacowano na 10 tys. zł. Sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.