reklama
reklama

Całe rodziny wracają do domów. W łódzkich szkołach i przedszkolach zabraknie ukraińskich dzieci?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. red.

Całe rodziny wracają do domów. W łódzkich szkołach i przedszkolach zabraknie ukraińskich dzieci? - Zdjęcie główne

Prognozuje się, że liczba uczniów – uchodźców z Ukrainy oscylować będzie w granicach 5 000 uczniów we wszystkich typach placówek | foto arch. red.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź W marcu zeszłego roku, krótko po wybuchu wojny na Ukrainie, łódzki magistrat szybko organizował zajęcia przygotowawcze dla dzieci, które wraz ze swoimi rodzinami uciekły z kraju. Teraz okazuje się, że wielu z nich wróciło do swoich domów.
reklama

Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce poinformował, że liczba ukraińskich uchodźców w Polsce obecnie spada. 4 września naukę rozpocznie mniej uczniów tej narodowości, niż rok temu. 

Ukraińcy mimo trwającej wojny wracają do domów

Na początku tego roku, jak informuje Portal Samorządowy, liczba ukraińskich uchodźców z czynnym polskim numerem PESEL wynosiła 955 tys. osób. Obecnie, zdaniem prezesa,  na pewno jest dużo mniejsza.  - Szacuję, że spadła o 15-20 proc., choć nie mamy dokładnych aktualnych danych na ten temat - przyznał. 

Co powoduje, że mimo wciąż toczącej się wojny na Ukrainie, całe rodziny wracają do swoich domów? - Problemem dla nich wszystkich jest to, że w polskich szkołach nie ma części ważnych przedmiotów, które są w szkołach ukraińskich. Jest to dla nich bardzo istotne, jeśli potem będą wracać na Ukrainę. Chodzi m.in. o język ukraiński i historię Ukrainy. Im dłuższa luka w nauczaniu takich przedmiotów, tym trudniej będzie wrócić tym dzieciom do ukraińskiej szkoły - tłumaczył Mirosław Skórka Portalowi Samorządowemu. 

Młodzi uchodźcy w łódzkich szkołach. Tak wyglądają statystyki

Dlatego też wielu uchodźców planowało powrót na Ukrainę po zakończeniu roku szkolnego. Tak, żeby ich dzieci mogły wrócić od września do ukraińskich szkół, choć sytuacja jest tak dynamiczna, że nie wiadomo, jak te lekcje będą prowadzone - czy w jednym miejscu i czy codziennie. 

Czy wyjazd ukraińskich rodzin z dziećmi w wieku szkolnym jest zauważalny również w Łodzi? Okazuje się, że tak. Jak poinformowało nas Biuro Prasowe Urzędu Miasta, stan na 30 września 2022 r.  ogółem wynosił 5 369 uczniów:

  • przedszkola miejskie – 1 015 uczniów,
  • szkoły podstawowe – 3 744 uczniów,
  • szkoły ponadpodstawowe – 533 uczniów,
  • szkoły i placówki kształcenia specjalnego – 77 uczniów
W trakcie roku szkolnego liczba ta sukcesywnie zmniejszała się – 23 czerwca 2023 r. w łódzkich placówkach oświatowych prowadzonych przez Miasto było 4 809 obywateli Ukrainy przybyłych do Polski po 24 lutego 2022 r.:

  • w przedszkolach miejskich – 1 002 uczniów,
  • w szkołach podstawowych – 3 291 uczniów,
  • w szkołach ponadpodstawowych – 438 uczniów,
  • w szkołach i placówkach kształcenia specjalnego – 78 uczniów.
Opierając się na cząstkowych danych, które jeszcze ulegają modyfikacjom, można przyjąć, że w szkołach podstawowych obowiązek szkolny będzie realizowało około 3 700 uczniów – uchodźców z Ukrainy, natomiast w szkołach podstawowych specjalnych około 50 uczniów.

 - poinformowano. Bardziej szczegółowymi danymi Wydział Edukacji będzie dysponował po rozpoczęciu roku szkolnego 4 września 2023.  - Prognozuje się, że liczba uczniów – uchodźców z Ukrainy oscylować będzie w granicach 5 000 uczniów we wszystkich typach placówek - dodano. 

Wyjazd Ukraińców widać również na rynku pracy

Ruslana jest jedną z osób, która uciekła do Polski po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę. Mówi nam, że przez rok udało jej się znaleźć pracę, ma mieszkanie, znajomych, swoje hobby, które może tu realizować. 

Przyjechałam z siostrą. Mama został z tatą na Ukrainie, tata walczy, mama opiekuje się dziadkami, którzy nawet nie pomyśleli o ucieczce. Nie ma dnia, a nawet godziny, żeby o nich nie pomyślała, czy są bezpieczni, czy niczego im nie brakuje. Czy wrócę? Raczej nie. Jak już, to raczej, po rodziców

 - opowiada nam. Tłumaczy nam, że do domu wracają Ukraińcy, którzy nie potrafili się tu zaaklimatyzować.  - Kobiety, które nie znalazły pracy, dzieci, które nie nauczyły się języka. Tym osobom jest bardzo ciężko, tęsknią. Nie dziwię się, że wracają, tam, gdzie byli szczęśliwi. Zostają ci, którzy w Polsce byli już przed wojną  i takie osoby, jak ja, które bardzo szybko znalazły swoje miejsce w Polsce. Jest jeszcze grono osób, które szukało w Polsce schronienia od razu po wybuchu wojny, ale później wyjechała do innych krajów - mówi.

Wyjazdy Ukraińców z Polski widoczne są również na rynku pracy. Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa łódzkiego, informuje, że od końca stycznia do końca maja o 2,2 tys. spadła liczba osób ubezpieczonych z terenu Ukrainy. Jest ich obecnie ponad 50 tys. 

Większość cudzoziemców, podlegających ubezpieczeniom społecznym to osoby zatrudnione na umowę o pracę. Pozostali albo założyli własna firmę , albo pracują na umowach zlecenia lub na podstawie innych umów, od których istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.

 - mówi. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama