reklama
reklama

Chińskie kłamstwo, czy pomyłka?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Chińskie kłamstwo, czy pomyłka? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Podając dodatkową liczbę ofiar śmiertelnych w Wuhan, Chiny zrewidowały także łączną dotychczasową liczbę zgonów z powodu koronawirusa.
reklama

Pomyłki, czy manipulacja?

Chińskie miasto Wuhan podniosło w piątek liczbę ofiar śmiertelnych spowodowanych przez nowy koronawirus aż o 50%, zwiększając jego liczbę do 3669, co wiąże się z wątpliwościami co do dokładności chińskich danych na temat choroby w miarę narastania globalnych przypadków.

Główne miasto, w którym wirus pojawił się po raz pierwszy u ludzi w listopadzie ubiegłego roku, jak podano, spowodował dalsze 1290 ofiar śmiertelnych w stosunku do 2579 poprzednio liczonych w czwartek. Odzwierciedla to nieprawidłowe raporty, opóźnienia i pominięcia lokalnych władz odpowiedzialnych za kontrolowanie koronawirusa.

Podając dodatkową liczbę ofiar śmiertelnych w Wuhan, Chiny zrewidowały też swoją ogólną liczbę ofiar śmiertelnych w całym kraju do 4632.

Uaktualnienie wynika z powszechnych spekulacji, że liczba ofiar śmiertelnych w Wuhan była znacznie wyższa niż zgłoszono.

Pogłoski o kolejnych ofiarach od tygodni podsycane były zdjęciami długich kolejek członków rodzin oczekujących na odbiór prochów kremowanych krewnych oraz doniesieniami o tysiącach urn ułożonych w domu pogrzebowym i czekających na zapełnienie.

„Na wczesnym etapie, z powodu ograniczonej pojemności szpitala i niedoboru personelu medycznego, kilka instytucji medycznych nie udało się w odpowiednim czasie połączyć się z lokalnymi systemami kontroli i zapobiegania chorobom, co spowodowało opóźnione zgłaszanie potwierdzonych przypadków i niektórych błędów w liczeniu pacjentów dokładnie ”- powiedział CGTN nadawca państwowy, który powołał się na anonimowego urzędnika z Wuhan.

W ostatnich dniach wzrosło podejrzenie, że Chiny nie były wystarczjąco "przejrzyste" w związku z wybuchem epidemii, a prezydent USA Donald Trump wyraził w środę sceptycyzm wobec wcześniej ogłoszonej liczby ofiar śmiertelnych na poziomie około 3000 osób.

„Czy naprawdę wierzysz w te liczby w tym ogromnym kraju jakim są Chiny, że mają one taką liczbę przypadków i taką liczbę zgonów; czy ktoś naprawdę w to wierzy? ” - powiedział.

Jednak niektórzy eksperci są zdania, że liczby ofiar śmiertelnych w wielu innych krajach także nie pokazują całej prawdy, ponieważ wielu ludzi zmarło na COVID-19, chorobę wywołaną przez wirusa, bez przebadania lub udania się do szpitala, a więc nie są uwzględniani w statystykach koronawirusa.

Całkowita liczba przypadków z Wuhan została skorygowana o 325, co sugeruje, że niektóre z nowych zgonów zostały zarejestrowane jako przypadki, ale nie potwierdzone jako ofiary śmiertelne, dzięki czemu łączna liczba zakażeń w 11 milionowym mieście wzrosła do 50.333, co stanowi około 60% wszystkich zakażeń w Chinach kontynentalnych.

Temat „Wuhan koryguje liczbę ofiar śmiertelnych” był jednym z najczęściej czytanych na chińskiej platformie mikroblogowania Weibo, która jest mocno moderowana.

Wielu komentatorów chwaliło jednak rząd za przyznanie się do błędów i ich poprawienie, choć niektórzy nadal kwestionują liczby, a jeden z uczdestników dyskusji zachęcał także inne prowincje do ponownej oceny swoich danych.

Lekarze i urzędnicy rządowi w Wuhan byli już wielokrotnie pytani przez dziennikarzy o dokładne liczby ofiar śmiertelnych. Niektórzy z urzędników przyznali, że ludzie mogli umrzeć i nie zostać włączeni do statystyk w chaotycznych wczesnych dniach wybuchu epidemii, zanim jeszcze testy były powszechnie dostępne.

„Nie mogło być ich wielu, ponieważ był to bardzo krótki okres” - powiedział 12 kwietnia Wang Xinghuan, szef jednego z dwóch szpitali polowych zbudowanych na wybuch epidemii w Wuhan. Podkreślił też, że nie przemawia w imieniu rządu.

Przed opublikowaniem zrewidowanych liczb z Wuhan Chiny poinformowały, że w czwartek odnotowały 26 nowych przypadków koronawirusa, w porównaniu z 46 przypadkami dzień wcześniej, według National Health Commission. oficjalna łączna liczba zakażeń w Chinach kontynentalnych wzrosła obecnie do 82.756 osób.


Źródło: Reuters

Czy to koniec sprostowań? Prawdopodobnie nie poznamy faktycznej liczby ofiar w Państwie Środka. Dane oficjalne mogą nadal mieć, jak się wydaje, dość poważne luki. Czy to tylko teoria spiskowa? Pisaliśmy o tym w artykule "Gigantyczna manipulacja", w którym jest też poprawiony link do ocenzurowanego przez Youtube materiału Witolda Gadowskiego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama