reklama
reklama

Co dalej z łódzkimi turystami po upadku firmy Thomas Cook?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Co dalej z łódzkimi turystami po upadku firmy Thomas Cook? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Działająca w Łodzi pod szyldem Thomas Cook agencja jest franczyzą biura podróży Neckermann od 2011 roku, ale nie ma bezpośrednich powiązań z brytyjską firmą. Po ogłoszeniu upadłości przez grupę Thomas Cook, łódzkie biuro wydało specjalne oświadczenie, w którym odnosi się do obecnej sytuacji.
reklama

Thomas Cook to najstarsza na świecie, działająca od 1841 roku, firma turystyczna. Z usług TC korzysta każdego roku 19 mln turystów, firma obejmuje działalnością 16 krajów, w tym Polskę.

"To bardzo smutny dzień dla firmy..."

Z początkiem tygodnia poinformowano o upadku wszystkich spółek grupy Thomas Cook, w tym również linii lotniczych Thomas Cook Airlines. Krach światowego giganta turystycznego oznacza nie tylko utratę zatrudnienia dla 22 tys. osób (9 tys. w samej Wielkiej Brytanii), ale również kłopoty z powrotem do domów dla nawet ok. 600 tysięcy turystów korzystających aktualnie z oferty tego operatora.

Problemy firmy Thomas Cook narastały przez ostatnich kilka lat. Mówi się, że na ostateczny upadek najstarszego opeartora turystycznego na świecie wpłynęło wyjątkowo upalne lato 2018 r., przez co  spadła ilość rezerwacji last minute, ale również niepokojące sytuacje polityczne w popularnych dotąd destynacjach. Jako dodatkowe czynniki wymienia się niepewność w kontekście brexitu (Thomas Cook to brytyjska firma), ale również coraz większy udział w rynku turystycznym biur podróży świadczących usługi w internecie oraz konkurencyjnych przewoźników lotniczych.

To bardzo smutny dzień dla firmy, która jako pierwsza wprowadziła na rynek wyjazdy zorganizowane i umożliwiła podróżowanie milionom ludzi na całym świecie - skomentował dyrektor wykonawczy firmy Peter Fankhauser.

Upadek Thomas Cook a łódzka agencja

Jak dowiadujemy się z oświadczenia łódzkiej firmy działającej pod szyldem Thomas Cook, upadek turystycznego giganta dla tego touroperatora oznacza jedynie zmianę szyldu i logotypu, a nie koniec interesu i problemy klientów.

Prowadzona przez nas działalność gospodarcza jako licencjonowana sprzedaż agencyjna biur podróży pozostaje bez zmian – poinformowało łódzkie biuro.

Agencja podróży z siedzibą w Łodzi formalnie jest franczyzą biura Neckermann z prawem do posługiwania się szyldem oraz nazwą handlową Thomas Cook, ale nie ma bezpośrednich powiązań z biurem w Wielkiej Brytanii.

"W związku z upadłością zostaliśmy zobligowani do zaprzestania używania logotypu Thomas Cook. Oświadczamy również, że prowadzona przez nas działalność gospodarcza, jako licencjonowana sprzedaż agencyjna biur podróży pozostaje bez zmian, a wyjazdy klientów odbywają się zgodnie z planem i zarezerwowanymi świadczeniami" - wyjaśnia w oświadczeniu właścicielka łódzkiego biura, Magdalena Długosz.

Problem upadłości firmy Thomas Cook nie dotyka bezpośrednio klientów łódzkiej agencji, bowiem jak informuje właściciel, w tym roku biuro nie sprzedało ani jednej oferty tego operatora, a to ze względu na wysokie ceny wycieczek.

Emocje wokół upadku Thomasa Cooka studzi również rzecznik łódzkiego Portu Lotniczego, Wioletta Gnacikowska.

"(...) Mamy nadzieję, że po dzisiejszych zawirowaniach sytuacja się uspokoi i polski oddział Neckermanna nie straci pozycji na rynku turystycznym. Dziś touroperator przedstawił oświadczenie, w którym uspokaja obecnych i potencjalnych klientów. Pisze w nim, że „jako odrębna spółka polskiego prawa handlowego prowadzi dalej normalną, codzienną, operacyjną działalność. Wszyscy polscy Klienci Neckermanna, zarówno ci którzy obecnie przebywają za granicą, jak i ci, którzy jeszcze nie wyjechali na swoje wakacje, będą realizowali swoje wyjazdy wakacyjne zgodnie z planem" - powiedziała Gnacikowska dla Dziennika Łódzkiego.

Brak oficjalnych informacji o kłopotach klientów TC

Jak wynika z informacji zasięgniętych przez portal Money.pl, do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nie wpłynęły dotychczas oficjalne informacje o kłopotach Polaków z powrotami z zagranicznych wyjazdów realizowanych przez biuro Thomas Cook.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP nie otrzymało informacji na temat obywateli polskich, którzy mieliby ucierpieć w wyniku upadłości biura Thomas Cook" - odpowiedzieli przedstawiciele MSZ.

Podobnie uspokajające komunikaty wydaje polskie biuro podróży Neckermann, które stanowi część grupy Thomasa Cooka. Neckermann Polska prowadzi dalej normalną, codzienną działalność operacyjną, zapewnia prezes polskiego oddziału Maciej Nykiel. Na wyjazdach z Neckermann Polska obecnie przebywa ok. 2 tys. turystów. „Wszyscy polscy klienci Neckermanna, zarówno ci, którzy obecnie przebywają za granicą jak i ci, którzy jeszcze nie wyjechali na swoje wakacje, będą realizowali swoje wyjazdy wakacyjne zgodnie z planem” – czytamy w komunikacie firmy.

Źródło: Money.pl / fly4free.pl / dzienniklodzki.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama