reklama
reklama

„Co mam powiedzieć dzieciom…?” - wstrząsający dialog Marii Pileckiej z mężem. 72. rocznica zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego  

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Co mam powiedzieć dzieciom…?” - wstrząsający dialog Marii Pileckiej z mężem. 72. rocznica zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego   - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźDzisiaj obchodzimy 72. Rocznicę zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego, jednego z największych Bohaterów polskiej Niepodległości. Z tej okazji przedstawiamy poruszający dialog rotmistrza z żoną, przeprowadzony na kilka dni przed egzekucją oficera. 
reklama

ROZMOWA ROTMISTRZA WITOLDA PILECKIEGO z ŻONĄ MARIĄ

- Marysiu… Nie płacz... nie płacz. Za późno na żale… Myśl o przyszłości zachowaj spokój i siły. 

- Nie mogę sobie darować… Sam generał Anders rozkazał ci opuścić Polskę... dlaczegoś odmówił?

- Generał się mylił: Wszyscy nie mogą z Polski wyjechać, ktoś musi trwać i walczyć. Dowódcy Armii Krajowej powinni zostać, żeby młodzi żołnierze mogli «wyjść z podziemia» i normalnie żyć. 

- Sam w to nie wierzysz… po tym wszystkim, co ci zrobili…

- Mario, wierzę. Przysięgałem: „Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej, ani życia nie szczędzić.” Tylko ofiarowanie siebie, nadaje naszemu życiu sens. 

reklama

- Wziąłeś na siebie wszystkie oskarżenia, które wymierzyli w twoich ludzi... 

- Wolę tak – niż mieć w sercu ranę zdrady. Zresztą… ja już żyć dłużej nie mogę. Auschwitz przy tej ubeckiej katowni to była igraszka. Mnie tu wykończono! A jeśli już ktoś powinien uciekać z Polski, to ty z dziećmi…

- Nigdy. Nie mogłabym cię tak zostawić. Nie chcę szukać szczęścia za dalekim oceanem twoim kosztem...

- Szczęście samo przyjdzie do ciebie na spotkanie, Maryś. Bo miłość umie wszędzie zamieszkać. Ja… już w Auschwitz doświadczyłem tego, o czym pisał św. Jan od Krzyża: „Aby dojść do całej pełni wszystkiego, trzeba zaprzeć się siebie całkowicie i we wszystkim. […] Dopiero w takim ogołoceniu duch znajdzie pokój i odpoczniecie...”

reklama

- To za trudne dla mnie, Witek, ja nie dam rady… 

- Dasz. Ja wierzę, że jak Bóg zechce pomóc, to uda nam się wszystko, na pewno. Ja… widziałem takich mężczyzn, którzy niby to są wierzący, a wstydzą się normalnie przeżegnać i robią jakąś taką… namiastkę znaku krzyża. Bo co…? Bo się boją, żeby jakiś bałwan, jakiś „koleżka” – ich nie wyśmiał...? Tak nie można.

- Ludzie są słabi, Witku. W tych czasach…

- Czasy są zawsze dobre, żeby być człowiekiem, Marysiu. Ja wcale nie chcę wynosić siebie ponad innych ludzi. Chciałbym tylko nimi wstrząsnąć. 

KLAWISZ: - Koniec widzenia!

- Kiedy będę mogła znowu do ciebie przyjść?

reklama

- Tego nie wiem, Marysiu... Weź na pamiątkę ten mój grzebyk… nic więcej tu nie mam. I weź tę książkę…

- Tomasz Kempis… „O naśladowaniu Chrystusa”… 

- Tak. Codziennie czytaj dzieciom jakiś fragment… To wam da siłę... 

- Dobrze… (otwiera książkę) „Błogosławiona dusza, która jest otwarta na szepty natchnienia Bożego, a zamknięta pozostaje na zgiełk tego świata...”  

- Widzisz… już jest lepiej…

- Co mam powiedzieć dzieciom…? 

- Powiedz im: Kochajcie ojczystą ziemię. Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycje własnego Narodu. Nie wstydźcie się ich kochać. Wyrośnijcie na ludzi honoru, odważnych, uczciwych, zawsze wiernych najwyższym wartościom. Oddajcie im całe swoje życie. Zmierzajcie do świętości... 


Rozmowa miała miejsce w więzieniu na Rakowieckiej na kilka dni przed wykonaniem wyroku, została zrekonstruowana ze wspomnień Marii i z dokumentów po Rotmistrzu.
Dialog ten był wielokrotnie wykonywany przez Urszulę Paczyńską i Tomasza Bieszczada z Grupy "Twierdza Pamięć", m.in. podczas widowiska dla łódzkiej młodzieży "Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament..." w październiku 2019 (grant MKiDN) oraz w Bibliotece im. Janusza Kurtyki, w budynku dawnego aresztu na Rakowieckiej - miejscu kaźni Rotmistrza (luty 2019).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama