Spór między stronami trwał od wiosny, kiedy to miasto zdecydowało się wypowiedzieć obowiązujący od 1997 roku Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy dla pracowników szkół.
!reklama!
W dokumencie były zapisy regulujące pensje sekretarzy, księgowych, kadrowych czy woźnych. Zapewniał on pracownikom stały, miesięczny dodatek do pensji w wysokości 20 proc. jej wysokości. Problem pojawił się gdy podczas pandemii dyrektorzy zwrócili uwagę na fakt, że muszą wypłacać premię pracownikom, którzy nie pracują.
Po wielomiesięcznych negocjacjach stronom udało się dojść do kompromisu.
– Jesteśmy na etapie podpisywania porozumień – mówi Marek Ćwiek, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Łodzi.
Zgodnie z ustaleniami od podpisania porozumienia, pracownicy będą otrzymywać 10 proc. stałego dodatku do pensji. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że od stycznia wzrośnie w Polsce płaca minimalna. Początkowo miasto postulowało o premię w wysokości 5 proc., ale na to związkowcy zgodzić się nie chcieli.
ZNP liczy, że nowe postanowienia układu wejdą w życie od 1 stycznia 2021.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.