- Mamy do czynienia ze skandalicznym zaniedbaniem legislacji, pojawia się pytanie czy rząd oprócz zabawy w nieustający festiwal pod tytułem rekonstrukcja rządu jeszcze rządzi? Samorządy nadal potrzebują środków ochrony bo koronawirus nie przestał być groźny - powiedział Piotr Bors, dyrektor Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury UMŁ.
!reklama!
Ustawa z marca 2020 roku zawiera art. 6, który miał zapis zezwalający na niestosowanie prawa zamówień publicznych w przypadku zakupów i usług mających pomóc w przeciwdziałaniu COVID-19. Problem w tym, że przepis miał ważność 180 dni od dnia uchwalenia co oznacza, że 5 września z mocy prawa wygasł.
- W praktyce oznacza to reżim ustawy zamówień publicznych czyli nawet wielomiesięczną procedurę przetargową. Pytanie czy możemy sobie na to pozwolić, moim zdaniem nie, przecież zapasy środków ochrony jakie mamy kiedyś się kończą - dodał Marcin Górski, dyrektor Biura Prawnego UMŁ. - Nowelizować nie ma czego, bo ustawa wygasła, uważam, że jak najszybciej trzeba uchwalić nowe prawo, które pozwoli na zakupy w uproszczonej procedurze.
Łódzkie szkoły, przedszkola i placówki edukacyjne są wyposażone w środki ochrony osobistej oraz płyny do dezynfekcji. To co przekazał dla Łodzi rząd - jak podkreślił dyrektor Bors - wystarczy na 2 tygodnie.
- Ale dotyczy to tylko szkół, bo zgodnie z prawem przedszkola wyposażyło miasto - wyjaśnił Piotr Bors. - Oczywiście nasze zapasy są odpowiednio duże, ale nikt dziś nie wie jak długo potrwa rozstrzyganie przetargu.
Źródło: UMŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.