Pogotowie przywiozło dziś do szpitala im. Wł. Biegańskiego 28-letniego Polaka, który niedawno wrócił z Chin do kraju. Mężczyzna zauważył u siebie objawy grypy - podwyższoną temperaturę i kaszel. Podjęto decyzję o obserwacji pacjenta pod kątem obecności wirusa.
!reklama!
Wczoraj informowano o kobiecie, która z podobnymi objawiami i podejrzeniem zarażenia koronawirusa trafiła do szpitala im. Biegańskiego wprost z hotelu.
Jak zapewniają władze, sytuacja jest pod kontrolą i nie ma zagrożenia epidemiologicznego w województwie łódzkim.
AKTUALIZACJA
Mężczyzna, który w środę trafił do szpitala im. Wł. Biegańskiego z podejrzeniem zarażenia koronawirusem został zwolniony do domu. Jak informują władze placówki, po przeprowadzeniu niezbędnych badań okazało się, że pacjent nie jest zarażony wirusem z Chin. Wcześniej została potwierdzona informacja, że mężczyzna wrócił niedawno z Wuhan, gdzie po raz pierwszy pojawił się koronawirus.W tej chwili na terenie województwa łódzkiego znajduje się 9 osób, które są pod nadzorem epidemiologicznym.
Źródło: TVP3 Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.