reklama
reklama

Dwaj Ukraińcy napadli i na śmierć pobili łódzkiego biznesmena, a jego żonę poważnie ranili. Zapadł wyrok w sprawie brutalnego napadu pod Łodzią [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dwaj Ukraińcy napadli i na śmierć pobili łódzkiego biznesmena, a jego żonę poważnie ranili. Zapadł wyrok w sprawie brutalnego napadu pod Łodzią [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźNa 25 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Łodzi 41-letniego Mykołę L. z Ukrainy, oskarżonego o brutalną napaść na dom łódzkiego biznesmena, która zakończyła się śmiercią 53-latka i ciężkimi obrażeniami jego 51-letniej żony. Napad miał cel rabunkowy. Wyrok zapadł w poniedziałek (27 maja). W procesie odpowiadała też 39-letnia Tamara B., również narodowości ukraińskiej, która przywiozła i odwiozła sprawców z miejsca zdarzenia.
reklama

Jeden z napastników uciekł do Ukrainy

Bo napastników, którzy włamali się do willi na terenie gminy Piątek i poważnie poturbowali właścicieli, było dwóch. Sprawa drugiego mężczyzny, który po tym, jak okazało się, że jedna z ofiar napaści zmarła, uciekł do Ukrainy, została wyłączona do odrębnego postępowania.

W maskach, z kijami wtargnęli na posesję

Do przerażających zdarzeń doszło wieczorem 4 czerwca 2021 roku. Z ustaleń śledztwa wynika, że Mykoła L., który pracował u swoich ofiar, ze swoim towarzyszem przywdziali maski kościotrupów i, uzbrojeni w drewniane trzonki od siekier, wtargnęli na posesję. Marcina S., którego zastali w garażu, bili tak długo, aż stracił przytomność, po czym pobiegli do domu. Tam skatowali także żonę 53-latka, Ewę S., która po kilku ciosach udała nieprzytomną i dzięki temu przeżyła.

reklama

Dwaj zamaskowani mężczyźni zaczęli ogołacać dom z kosztowności. Ukradli m.in. kolekcjonerskie monety, biżuterię, zegarki i markową odzież o łącznej wartości blisko 400 tys. zł. Gdy usłyszeli policyjne syreny, wyskoczyli przez okno, po drodze porzucając narzędzia i łup. Podjechała po nich samochodem Tamara B.

"Nie obchodził go los Marcina S."

W uzasadnieniu poniedziałkowego wyroku sędzia Tomasz Krawczyk mówił, że wprawdzie oskarżony nie planował zabójstwa, jednak ostatecznie godził się z tym, że jego ofiary mogą umrzeć.

- W toku postępowania przyznał, że widział, iź wokół skatowanego 53-latka jest coraz więcej krwi, że ten charczy, jednak poszedł rabować dom. Łup był dla niego ważnieszy niż to, co stanie się z ofiarą. Nie obchodził go los Marcina S. Kierowała nim motywacja zasługująca na szczególne potępienie. Dlatego kwalifikacja prawna czynu została zmieniona - z rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia na zabójstwo z zamiarem ewentualnym

reklama

- tłumaczył sędzia.

Tamara B. skazana za pomocnictwo

Tamara B. za pomocnictwo została skazana na 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. 

- Oskarżona wiedziała, na jaki czyn się decyduje, choć nie spodziewała się, że napaść skończy się zabójstwem. Zdawała sobie natomiast sprawę, z jakim człowiekiem ma do czynienia - Mykoła L. w Ukrainie był pięciokrotnie skazany za dokonanie rozboju

- mówił sędzia Krawczyk.

Oskarżycielki posiłkowe chciały wyższej kary

Choć oskarżycielki posiłkowe, którymi były żona zabitego biznesmena, Ewa S. i jego córka Julia S., domagały się dla Mykoły L. dożywotniego więzienia, Tomasz Krawczyk uznał, że nie było przesłanek do zasądzenia najcięższego wymiaru kary.

reklama

- Choć okrucieństwo popełnionego przestępstwa nie podlega dyskusji, a oskarżony był wcześniej karany, to jednak nie na terenie Unii Europejskiej, a więc sąd nie mógł wziąć tych wyroków pod uwagę

- wyjaśniał sędzia.

Poniedziałkowy wyrok nie jest prawomocny.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama