Sercem związana z Krakowem, ale wyborczy mechanizm skierował ją do Łodzi. Choć jak przyznaje Elżbieta Bińczycka, sama wybrała to miasto spośród kilku propozycji Władysława Kosiniaka-Kamysza, a to ze względu na dynamiczny rozwój, kulturę i otwartość łodzian.
- Chciałabym się zająć kulturą i edukacją. Uważam, że to są dziedziny zaniedbane, bardzo istotne dla rozwoju polskiej demokracji – powiedziała Elżbieta Bińczycka. Zdaniem kandydatki, kultura wyznacza sens i zrozumienie świata, a edukacja jest inwestycją w młode pokolenie. – Czyli dostępność kultury dla wszystkich, bez względu na wiek, miejsce zamieszkania – kontynuowała Bińczycka.
Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Elżbietą Bińczycką "W 10 minut":
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.