Fuzja Łódź. Niecodzienne atrakcje i mnóstwo zabawy. Tak łodzianie spędzali weekend w łódzkiej Fuzji [zdjęcia]

Fuzja Łódź. Działo się w Fuzji. Nowe atrakcje w ramach Fuzji z latem

!reklama!

Tym razem propozycje przygotowane przez Fuzję mogły zaskoczyć osoby, które w sobotę lub niedzielę postanowiły zawitać na tereny dawnej fabryki Karola Scheiblera przy ul. Milionowej 6a. Ale o tym za chwilę.

W Fuzji, jak co tydzień, nie mogło zabraknąć serwisu rowerowego, planszówek, trambambuli, ping-ponga i punktu „Książkobranie”. Na wszystkich czekały także pyszne lody, doskonała kawa i smaczne burgery, o czym więcej przeczytacie TUTAJ.

Organizatorzy „Fuzji z latem” zatroszczyli się jednak o to, byśmy nie popadli w rutynę i przygotowali mnóstwo nowych atrakcji.

Wśród nich znalazły się m.in. Targi Wymiany, z których skorzystać mógł absolutnie każdy, a zasady zabawy były banalnie proste. Trzeba było tylko przynieść nieużywaną już rzecz i wymienić ją na coś innego. 

- Mogą to być ubrania, książki, rośliny, płyty CD lub winylowe oraz wiele innych akcesoriów, które już się znudziły, a komuś innemu mogą się jeszcze przydać. Oddając rzeczy na Targach Wymiany w Fuzji ma się pewność, że przedmioty, których już nie używamy, zyskają drugie życie - mówią Milena i Zosia, koordynatorki akcji. 

A co z ubraniami, które nie znajdą nowych właścicieli?

- Ubrania, na które nie znajdą się chętni, zostaną przerobione na koce oraz kołdry dla zwierzaków z łódzkiego schroniska - dodają dziewczyny. 

W ostatnią sobotę lipca na terenie Fuzji w Łodzi czas upływał pod znakiem warsztatów wszelkiej maści. Swoich sił można było spróbować w warsztatach roślinnych oraz warsztatach włókienniczych. 

- W ten weekend prowadziliśmy warsztaty z tworzenia kul kokedama, czyli kul mchu, w których rośnie roślina. To japońska sztuka, która jest atrakcyjną alternatywą dla standardowej hodowli roślin w doniczkach. Za miesiąc przygotujemy oczywiście inne, ale również bardzo interesujące warsztaty - mówi Monika Turzyma - Patocka z fundacji Schronisko Dla Roślin.

I dodaje: - Zainteresowanie naszymi warsztatami jest ogromne. Na obie tury mieliśmy komplet uczestników, mamy nawet listy rezerwowe. 

Swoich sił można było także spróbować w szyciu pod okiem Alicji Tkaczyk, młodej artystki i studentki łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Alicja doradzała łodzianom, jak nadać nieużywanym ubraniom drugie życie w myśl idei upcyklingu.

- Można ze mną nauczyć się m.in. haftowania, cerowania i naprawiania ubrań, które są już zniszczone. Można także przerabiać ubrania. Polecam zabrać swoje ciuchy i spersonalizować je w duchu zero waste, by dać im drugie życie - mówi studentka ASP.

Na koniec dnia Fuzja zaproponowała swoim gościom nocny i bardzo klimatyczny trening jogi, który tym razem odbył się w niezwykłej przestrzeni kotłowni.

Fuzja Łódź. Niedziela w Fuzji z dobrodziejstwami dla ciała i ducha

W przestrzeni kotłowni pojawiło się także specjalne stanowisko dla miłośników psów. Psia Stacja, bo o niej mowa, to warsztaty, prowadzone m.in. przez wykwalifikowaną behawiorystkę i trenerkę psów. 

- Głównym celem prowadzonych przez nas warsztatów jest to, by każdy opiekun był w stanie zrozumieć swojego psa. To sprawia, że żyje się wszystkim łatwiej dookoła - mówią w rozmowie z nami Karolina i Asia z Psiej Stacji.

Weekend w Fuzji tradycyjnie zwieńczył seans filmowy, który tym razem składał się z dwóch części. Najpierw organizatorzy zatroszczyli się o najmłodszych i zaprosili ich na MINI POLÓWKĘ, czyli pierwszą edycję Polówki dedykowanej dzieciom. Specjalnie dla nich, o godz. 18:30 rozpoczął się film „Tajemniczy ogród” w reżyserii Marca Mundena. 

Później, jak co tydzień, od 21:00 w historycznej kotłowni odbyła się projekcja filmu „Kafarnaum”, w reżyserii Nadine Labaki. 

Oba seanse cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, co zresztą widać na zdjęciach powyżej. 

Zobaczcie całą obszerną fotorelację z kolejnego wspaniałego weekendu w łódzkiej Fuzji.