Za nami drugi odcinek ósmej edycji MasteChef Junior. Zmagania młodych kucharzy ocenia jury w składzie – Ania Starmach, Michel Moran oraz Tomasz Jakubiak, który w poprzedniej edycji zastąpił Mateusza Gesslera.
W niedzielę kucharzy odwiedziła Magda Gessler. Najpopularniejsza polska restauratorka postanowiła sprawdzić, jak uczestnicy poradzą sobie z przygotowaniem pierogów, m.in. polskich, gruzińskich, włoskich, tybetańskie czy koreańskie. Uczestnicy przyznali, że bardziej niż zadaniem są podekscytowani poznaniem charyzmatycznego gościa. Bez skrępowania mówili prowadzącej Kuchenne Rewolucję, że jest ich idolką i uwielbiają, jak bije talerze. Nie obyło się również bez sprawdzenia, czy loki restauratorki są prawdziwe. - Wyglądają jak najbardziej, jak prawdziwe, bardzo mocno się świecą, tylko są trochę suche - przyznał jeden z uczestników.
Gabryś przyznaje, że dał z siebie wszystko, a jego przygoda z gotowaniem się nie skończyła
W pierwszym zadaniu Gabryś z Łodzi miał do wykonania ravioli ze szpinakiem. Mimo że do swojego zadania podszedł bardzo poważnie, nie udało mu się znaleźć w groni szczęśliwców, którzy drugie zadanie obserwowali z balkonu. W konkurencji eliminacyjnej w kuchni zagościło mięso, a dokładnie żeberka. Tomasz Jakubiak pokazał jak zrobić idealną marynatę. Na tej podstawie młodzi kucharze musieli przygotować własne dania. Gabryś przyznał, że czuje się pewnie w tej konkurencji, ponieważ, jak zapewniał, potrafi dobrze przygotowywać mięso.
Dla mnie obiad bez mięsa to nie obiad
- mówił.
Czytaj również: Baron do Tosi Witkosz ze Zgierza: "Rozbiłaś bank". Oglądaliście jej występ w The Voice Kids? [zdjęcia]
10-letni łodzianin przygotował żeberka wieprzowe w curry. Zdaniem jurorki - Anny Starmach przyprawa ta za mocno zdominowała potrawę. Natomiast Tomasz Jakubiak stwierdził, że mięso jest za suche.
Dałem z siebie wszystko
- powiedział Gabryś. Innym uczestnikom zadanie to poszło troszkę lepiej, dlatego chłopiec musiał pożegnać się z programem.
Może i dla mnie w kuchni MasterChefa przygoda się skończyła, ale z gotowaniem na pewno nie. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem poznać Panią Madzię. A także dziękuję za świetną przygodę pani Madzi, wszystkimi jurorom, całej ekipie, wszystkim uczestnikom to była niezapomniana przygoda!!! Jeszcze raz dzięki
- napisał młody łodzianin w mediach społecznościowych.
Zobaczcie, jak Gabryś poradził sobie w pierwszym odcinku, gdzie młodzi kucharze przygotowywali torty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.