reklama
reklama

Gigantyczna ewakuacja Orientarium. Wiemy, co się stało

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska/archiwum

Gigantyczna ewakuacja Orientarium. Wiemy, co się stało - Zdjęcie główne

Goście i pracownicy Orientarium zdołali się sami ewakuować, jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej | foto Joanna Chrzanowska/archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź 1500 osób zostało ewakuowanych w związku z alarmem, który pojawił się w Orientarium w środę 20 lipca przed godz. 11. Jak informuje Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, alarm był na szczęście fałszywy.
reklama

Alarm w Orientarium w Łodzi

W związku z alarmem na miejsce udały się 4 zastępy straży pożarnej. Na szczęście okazał się on fałszywy, a goście łódzkiego obiektu zdołali się sami ewakuować jeszcze przed przyjazdem strażaków. Zapewne widok tłumu przed zoo mógł dziwić osoby przechodzące lub przejeżdżające obok.

Jak się okazuje, tzw. "czujkę" uruchomił jeden ze słoni przez swoją niefrasobliwość. To ponoć to nie pierwsza taka sytuacja, ale pierwsza ewakuacja i to na taką skalę. 

Przypomnijmy, że Orientarium w Łodzi to olbrzymi kompleks. Otwarto go 29 kwietnia 2022 roku. Można w nim zobaczyć faunę i florę Azji południowo-wschodniej. Władze Łodzi podkreślają, że łódzkie Orientarium to największy tego typu obiekt w Polsce - zajmuje powierzchnię 10 boisk piłkarskich - i jeden z najnowocześniejszych w Europie.

Część ekspozycyjna podzielono na cztery części. Pierwsza to słoniarnia. Zamieszkują ją największy słoń indyjsky w Europie, Alexander oraz jego młodszy kolegę, Taru. To również strefa wolnych lotów. Spotkamy w niej np. czapelki złotawe. Druga strefa to Celebes z dwoma wybiegami. Jeden z nich zajmują wyderki orientalne, Marlenka i Vincent, jeżozwierze palawańskie, kur bankiwa oraz anoa nizinne. Na drugim zamieszkała rodzina makaków – Punjub, Calineczka, Naomi oraz Jaya.

Trzecia część - to królestwo ryb, w tym rekinów, płaszczek czy żarłaczy rafowych czarnopłetwych. Tunel podwodny, w którym można podziwiać te gatunki, jest największy w Polsce. Ma on bowiem długość 26 metrów. 

Orientarium w Łodzi odwiedza codziennie wielu turystów. Obiekt od momentu otwarcia odwiedziło 320 tys. osób, z tego połowa spoza aglomeracji łódzkiej, między innymi z Warszawy, Wrocławia, Poznania, Katowic czy Gdańska. Nie brakuje również gości zagranicznych. Hitem wśród turystów jest pokazowa kąpiel słoni indyjskich. Popularne są także: pokazowe karmienia rekinów, orangutanów sumatrzańskich czy niedźwiedzi malajskich. 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama