reklama
reklama

Gigantyczny dach łódzkiego Orientarium już gotowy! [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Zakończyły się prace przy układaniu zielonego dachu łódzkiego Orientarium. Ma on powierzchnię kilku boisk piłkarskich i wytrzyma zarówno długą suszę, jak i gwałtowne ulewy, czy obfite opady śniegu.
reklama

Prace przy budowie łódzkiego Orientarium cały czas posuwają się do przodu. Właśnie zakończyło układanie zielonego dachu o powierzchni kilku boisk piłkarskich.

!reklama!

- Może dzisiaj jeszcze trudno sobie to wyobrazić, ale ponad połowa powierzchni Orientarium będzie zielona. Zielone będą wybiegi zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Będą to nie tylko drzewa, krzewy i trawy, ale także pnącza, które zakryją betonowe ściany wewnątrz pawilonów. Gotowy jest już zielony dach kompleksu. A to niemały dach, bo o wielkości kilku boisk piłkarskich - mówi Hanna Zdanowska.

- Za około miesiąc w ogromnym basenie pojawi się woda, a później w wodzie rekiny czy płaszczki. Na dnie basenu spoczęła replika samolotu, który brał udział w walkach na morzu Koralowym. A my będziemy spacerowali w wnętrzu basenu akrylowym korytarzem. Jeśli pandemia nie pokrzyżuje nam planów, to za niecały rok zaprosimy Państwa do gotowego już Orientarium – dodaje prezydent Łodzi.

Jak informuje Arkadiusz Jaksa, prezes Miejskiego Ogrodu Zoologicznego, budowa budynku Orientarium wchodzi już w fazę wykończeniową. 

– Tym, czym teraz żyjemy, są ostatnie przygotowania do zalania wodą niecki oceanicznej i niecki rafy koralowej - to ponad 2,5 tys. m sześc. wody. W tej chwili pracownicy czyszczą nieckę z budowlanych osadów. Liczymy, że na przełomie sierpnia i września rozpoczniemy proces napełniania zbiornika i rozruchu systemów filtracyjnych. Będzie to dla nas swego rodzaju kamień milowy. Równolegle w innych częściach Orientarium trwają prace wykończeniowe na wybiegach. Powstają dekoracje, które mają przenieść nas, nie tylko w świat biologiczny, ale i pokazać bogactwo kulturowe Azji Południowo-Wschodniej – mówi prezes Arkadiusz Jaksa.

Cała zieleń w Orientarium i jego otoczeniu będzie zasilana wodą deszczową gromadzoną w podziemnych zbiornikach. Jak podkreśla prezes Miejskiego Ogrodu Zoologicznego, wszystkie instalacje burzowe obiektów spółki są odcięte od kanalizacji, a całość deszczówki jaka spada na teren zoo na nim pozostaje i wykorzystywana jest na własne potrzeby.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama