Wszystko wskazuje na to, że ambitne plany, związane z równoczesnym oddaniem do użytku łącznika między ulicą a Szczecińską w Łodzi a trasą S-14 spełzną na niczym. Mimo zapowiedzi Zarządu Inwestycji Miejskich o rozpoczęciu remontu Szczecińskiej jeszcze w pierwszej połowie tego roku, do dziś nie pojawił się tam ani jeden robotnik. Jak już informowaliśmy na łamach TuŁódź, ma to związek z problemami formalnymi. Wykonawca remontu kapitalnego Szczecińskiej zwrócił się o możliwość uzyskania odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych, a te zgodnie z prawem mogą zostać wydane jedyne z upoważnieniem szefa resortu infrastruktury. Jak nietrudno się domyślić, nie stanie się to na pewno natychmiast.
Kiedy łodzianie wjadą na S-14?
Za to budowa łącznika między trasą S-14 a samą ulicą Szczecińską posuwa się zgodnie z planem. Jeszcze w te wakacje powinna zostać ułożona na niej nawierzchnię asfaltową.
– Zaawansowanie prac przekroczyło 40%, zakończono wykopy, przebudowano instalacje i usunięto kolizje. Jeszcze w lipcu ruszy układanie masy – informuje łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dzięki łącznikowi mieszkańcy Łodzi będą mogli wjechać bezpośrednio na trasy s 14 bez konieczności podróżowania do Zgierza lub Aleksandrowa Łódzkiego. Łącznik ma mieć w sumie 4 pasy ruchu, po 2 w każdą strony. Do użytku powinien zostać oddany już wiosną 2025 roku. Koszt jego budowy to 22 miliony złotych.
Czytaj też:
Wypieka pizzę w trzy minuty. W Łodzi rusza sieć pizzomatów
Zaczyna się festiwal Audioriver w Łodzi. Co trzeba wiedzieć?
Do końca roku ta sieć marketów znika z Łodzi. Co dalej?
Startuje festiwal Audioriver. Sprawdź zmiany w kursowaniu łódzkich autobusów i tramwajów
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.