Zmiany w taryfikatorze mandatów. Nie milkną dyskusje na temat wprowadzonych stawek
Obowiązujący od 1 stycznia 2022 nowy taryfikator mandatów w ruchu drogowym to temat szeroko dyskutowany w środowisku kierowców. Emocje budzą przede wszystkim ustanowione wysokości stawek.
- Uważam, że inaczej powinno być karane przekroczenie dozwolonej prędkości o 30 km/h, a inaczej o 100 km/h. Moim zdaniem obowiązywać powinien stary taryfikator z rozszerzeniem go o największe kwoty dla kierowców, którzy łamią przepisy w sposób radykalny – mówi Krzysztof Osiński z grupy Automotive Łódź, zrzeszającej miłośników motoryzacji oraz przedsiębiorców branży samochodowej.
Motoaktywista zwraca uwagę również na nowy zapis o mandacie w wysokości 1000 zł, który jest nakładany na sprawcę kolizji drogowej. Tłumaczy, że wprowadzone przepisy ograniczają kierowców w kwestii dochodzenia swoich praw przy wielu zdarzeniach drogowych. W obliczu nowych okoliczności prawnych większość kierowców zrezygnuje z możliwości odmowy przyjęcia mandatu z uwagi na perspektywę kolejnych konsekwencji finansowych.
- Przecież nikt nie planuje kolizji. Wg nowego taryfikatora sprawca kolizji z miejsca dostaje karę. Po co karać taką osobę jeszcze mocniej, wlepieniem wyższego mandatu? Nowe przepisy sprawią, że ludzie będą bali się walczyć o swoje prawa, ponieważ czasem policjant może się pomylić i inaczej zinterpretować przebieg zdarzenia drogowego. W dalszym postępowaniu, jeśli sąd udowodni kierowcy, że policjant się nie pomylił, taka osoba może zostać obciążona karą do 30 tys. zł. – tłumaczy.
Warto przypomnieć, że w świetle nowych przespisów w przypadku kierowcy, który w ciągu dwóch ostatnch lat popełnił podobne wykroczenie, minimalna stawka mandatu jest podwójna. Do tej pory policjant mógł odstąpić od wymierzenia mandatu, lub dać niższy niż wymagały widełki. Ta możliwośc znika - zapłaci każdy kierowca, zgodnie z minimalnymi stawkami wyznaczonymi w taryfikatorze.
Nietypowy wyraz solidarności z kierowcami. Grupa Automotive Łódź organizuje konkurs na najwcześniej „złapany” mandat
Wieczorem 3 styczna 2022 roku na grupie Automotive Łódź pojawił się post, ogłaszający oryginalny konkurs. Jego zwyciężczynią lub zwycięzcą będzie osoba, która udokumentuje, że otrzymała mandat najbliżej chwili wprowadzenia nowych przepisów, czyli w najkrótszym czasie od północy 1 stycznia 2022.By ubiegać się o nagrodę należy m.in. okazać potwierdzenie zapłacenia mandatu, a jego minimalna kwota nie może być mniejsza niż 1500 zł (mandat o wysokości 1000 zł można było otrzymać jeszcze wg zasad starego taryfikatora).
- Celem naszej akcji było zwrócenie uwagi na fakt, jak bardzo „na wyrost” w stosunku do polskich zarobków jest nowo wprowadzony taryfikator. Sam pomysł wyszedł bardzo spontanicznie – ktoś podrzucił tę myśl w jednym z komentarzy na naszej grupie. Szybko go podchwyciłem, chcąc podejść do całej kwestii z humorem. Kilku przedsiębiorców związanych z branżą motoryzacyjną, którzy zawsze wspierają naszą grupę, zdecydowało, że chce sfinansować nagrody. Wszystko potoczyło się błyskawicznie – opowiada nam Krzysztof Osiński.
W ręce kierowcy, który udokumentuje przyjęcie mandatu powyżej kwoty 1500 zł, trafi pokaźna pula atrakcyjnych nagród. Wśród nich wizyta w studiu detailingowym czy zabieg regeneracji felg.
Organizatorzy konkursu podkreślają, że celowo rywalizacja toczy się o najwcześniej udokumentowany mandat, a nie najwyższy mandat, by nikt nie wpadł na pomysł celowego łamania przepisów. Konkursowe zgłoszenia przyjmowane są do 16 stycznia 2022 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.