Do samorządowców województw łódzkiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego wystosowano list otwarty, w którym zwrócono uwagę, że zmiana przyniesie szkodę mieszkańcom położonych na trasie miejscowości. Poskutkuje to utrudnieniami w poruszaniu się między pobliskimi stacjami np. do lekarza czy do pracy.
!reklama!
– Bezpośrednie połączenia międzywojewódzkie na trasie z Łodzi przez Sieradz i Ostrów Wielkopolski do Wrocławia zapewniają pociągi PKP Intercity, których organizatorem jest minister właściwy do spraw transportu, jednak należy pamiętać, że mieszkańcy mniejszych miejscowości, jak Błaszki, Opatówek czy Nowe Skalmierzyce, są pozbawieni takich połączeń – tłumaczą.
Autorzy listu podają kolejne argumenty.
– Skandalem jest fakt, że Marszałek Województwa Łódzkiego nie rozumie faktycznych potrzeb mieszkańców regionu. Połączenia regionalne organizowane przez Województwa nie tylko zapewniają podstawowe potrzeby mieszkańców w celu dojazdów i powrotów do szkół, uczelni i pracy w godzinach szczytów przewozowych, ale także silne skomunikowanie ościennych województw wielkopolskiego (Poznań) czy dolnośląskiego (Wrocław) – czytamy dalej w liście.
Jak wykazano w piśmie ułożenie połączeń jest fatalne. Pociągi Regio z Wrocławia oraz ŁKA do Łodzi nie zostały skomunikowane na stacji w Ostrowie. W przypadku połączeń porannych skład z Wrocławia ma przyjeżdżać do Ostrowa o 10.13, podczas gdy pociąg do Łodzi odjedzie już o 9.21. Po południu do umożliwienia przesiadki zabrakło dosłownie dwóch minut (przyjazd z Wrocławia – 18.23, odjazd do Łodzi – 18.21).
Źródło: rynek-kolejowy.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.