Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który otrzymał wiadomość SMS, w której poinformowano go, o tym jakoby miał przekroczyć dozwoloną prędkość, co zostało zarejestrowane przez fotoradar systemu CANARD. Wiadomość nie zawierała zdjęcia wykonanego przez urządzenie, nie było w niej też określone w miejsce, w którym doszło do pomiaru. To zaniepokoiło łodzianina.
- Byłem zdziwiony, bo po pierwsze jeżdżę bezpiecznie, po drugie nie było podane, gdzie miałem jechać za szybko – wyjaśnił reporterom TuŁódź Pan Rafał. - Nie dostałem co prawda nigdy mandatu z fotoradaru, ale wydaje mi się, że taka informacja powinna się na nim znajdować.
Nasz czytelnik podejrzewał, że mógł paść ofiarą próby oszustwa, więc zwrócił się do redakcji TuŁódź z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Jak się okazało, jego przypadek nie był odosobniony. Co więcej, podobne sms-y otrzymały osoby w całym, kraju, a niektóre z nich nie posiadały nawet prawa jazdy.
- Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym nie wysyła żadnych SMS-ów wzywających do regulowania należności – mówi Wojciech Król, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. – Zalecamy nie realizować żadnych przelewów na konta, które są w SMS-ach, ani nie uruchamiać żadnych linków, które są zawarte w takiej korespondencji. Mandat karny wysyłany jest w wersji papierowej, listem poleconym bądź elektronicznie, po wcześniejszym potwierdzeniu przez sprawcę wykroczenia zgody na jego doręczenie w formie elektronicznej, za pośrednictwem portalu eBOK CANARD.
Nie możesz SMS-em? To zapłać mailem
Jak się okazuje to nie pierwsza próba wyłudzenia pieniędzy "na mandat z fotoradaru". W połowie marca CANARD informował o podobnych próbach, ale rozsyłanych przy pomocy wiadomości e-mail.
- Niniejszym informujemy, że został pan ukarany mandatem za przekroczenie prędkości. Należność należy uiścić w ciągu 72 godzin. W razie potrzeby oferujemy ofertę opcję planów płatności. Prosimy o niewysyłanie czeków. Wszelkie należności należy uiścić przelewem internetowym za pośrednictwem PAY-u – można było przeczytać w komunikacie, do którego załączony był link do płatności.
- Korespondencja w sprawach zarejestrowanych naruszeń za pomocą urządzeń rejestrujących prowadzona jest w formie tradycyjnej (za pośrednictwem Poczty Polskiej) lub za pośrednictwem elektronicznego biura obsługi klienta (eBOK CANARD) - wyjaśniono w komunikacie, który pojawił się na stronie internetowej CANARD - Każdy mandat karny kredytowany ma przypisany indywidualny numer rachunku bankowego, na który należy dokonać wpłaty. Płatności należy dokonywać w banku, na poczcie lub z wykorzystaniem bankowości elektronicznej. GITD nie przesyła linków do uiszczenia grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego. W sytuacji otrzymania podobnych wiadomości e-mail od oszustów zalecamy zgłoszenie ich do CERT.PL (CSIRT NASK).
Prosimy o zachowanie czujności, takie wiadomości są próbą wyłudzenia danych i pieniędzy. W przypadku, gdy oszust uzyska dostęp do danych np. do logowania konta bankowości internetowej, zalecamy podjąć następujące kroki:
- jak najszybciej skontaktować się ze swoim bankiem,
- zmienić hasło do bankowości internetowej,
- jeżeli doszło do wyłudzenia środków finansowych lub danych, zgłosić ten fakt w najbliższym komisariacie Policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.