reklama
reklama

Łódź. Klienci wrócili do Manufaktury i Portu Łódź! Jakie sklepy łodzianie odwiedzają najchętniej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Łódź. Klienci wrócili do Manufaktury i Portu Łódź! Jakie sklepy łodzianie odwiedzają najchętniej? - Zdjęcie główne

W Łodzi klienci nie rzucili się na zakupy. Mimo to przed niektórymi sklepami z odzieżą pojawiają się niewielkie kolejki (fot. Pixabay)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Od 1 lutego galerie handlowe w Łodzi i w całym kraju otworzyły swoje drzwi dla klientów. Chociaż galerie handlowe w Polsce były zamknięte ponad miesiąc, to w łódzkich centrach osób stęsknionych zakupów nie brakowało, jednak było ich zdecydowanie mniej niż przed pandemią. - Nie można powiedzieć, że to są szalone tłumy - mówi Monika Langner z Manufaktury. 
reklama

Zgodnie z najnowszą decyzją polskiego rządu, sklepy w galeriach i centrach handlowych od 1 lutego jest możliwe ponowne otwarcie sklepów w centrach i galeriach handlowych. Tego typu miejsca działają oczywiście w ścisłym reżimie sanitarnym.

!reklama!

W Łodzi klienci nie rzucili się na zakupy. „Nie jesteśmy nawet blisko frekwencji, jaką mieliśmy w niepandemicznych czasach”

Przypomnijmy, że sklepy w galeriach handlowych były zamknięte od 28 grudnia. Ich lockdown trwał do końca stycznia 2021 roku. Od poniedziałku 1 lutego sklepy znów są otwarte i czekają na klientów, zachowując oczywiście nałożony reżim sanitarny.

- Ponowne otwarcie Centrum przebiegło bardzo sprawnie. Naszym priorytetowym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom przebywającym na  terenie Portu Łódź i na tym głównie się skupiamy. Centrum otwarte jest w ścisłym reżimie sanitarnym. Wszystkie osoby które znajdują się na terenie Portu Łódź mają obowiązek zakrywać nos oraz usta. Przy wejściach do Centrum oraz w alejkach przy toaletach znajdują się dystrybutory z płynem do dezynfekcji rąk. Dołożyliśmy też wszelkich starań, aby odpowiednio przygotować personel firmy sprzątającej, pracownicy zostali odpowiednio przeszkoleni oraz wyposażeni w specjalne środki dezynfekujące, które służą do przecierania miejsc, z którymi odwiedzający Port Łódź mają najczęstszy kontakt - podkreśla w rozmowie z TuŁódź.pl Jagoda Olesiak, kierownik marketingu Portu Łódź. 

Choć łodzianie od poniedziałku ruszyli na zakupy, to gołym okiem widać, że pandemia koronawirusa nieco zahamowała zakupowy popęd wśród mieszkańców miasta. 

Jak się dowiedzieliśmy, w Manufakturze od początku tygodnia widać nieco wzmożony ruch, ale tłumów w samym centrum raczej nie było.

- Oczywiście ruch w porównaniu do tego przy lockdownie jest większy, ale nie można powiedzieć, że są to szalone tłumy. Nie jesteśmy jeszcze blisko frekwencji, jaką mieliśmy w poprzednich latach w normalnych, niepandemicznych czasach - informuje Monika Langner, rzeczniczka prasowa Maufaktury.

- Zdarzają się czasami kolejki do sklepów. Najczęściej do sklepów odzieżowych, które mają małą powierzchnię, więc na ich terenie może przebywać raptem kilka osób. Te kolejki się jednak dość szybko rozładowywały - dodaje Langner.

Podobnie sprawa wygląda w Porcie Łódź. Tutaj także największym zainteresowaniem cieszą się sklepy odzieżowe.

- Obserwujemy wzmożone zainteresowanie zakupami, głównie w sklepach odzieżowych, które można odwiedzić stacjonarnie. Dodatkowe zainteresowanie tym właśnie asortymentem generuje fakt, że trwają zimowe wyprzedaże, które nareszcie śledzić możemy nie tylko online - mówi Jagoda Olesiak, kierownik marketingu Portu Łódź. 

W Łodzi na zakupy do Manufaktury i Portu Łódź nie tylko w weekend

Jak podkreśla rzeczniczka prasowa Manufaktury, ruch w centrum rozkłada się dość równomiernie. To na pewno zasługa pracy zdalnej, która towarzyszy łodzianom w czasach pandemii koronawirusa. 

- Największa zmiana jest taka, że ludzie starają się rozłożyć zakupy w czasie. Przed pandemią klienci przychodzili w dużych grupach od piątku do niedzieli. W tygodniu było ich dużo mniej. Teraz natomiast zauważalne jest to, że ludzie starają się przyjeżdżać od poniedziałku do piątku - podkreśla Monika Langner.

Warto dodać, że nad bezpieczeństwem klientów w centrach handlowych czuwają nie tylko ochroniarze i firmy sprzątające, ale także technologia. 

- W Porcie Łódź może przebywać jednocześnie 5429 Klientów. Na bieżąco kontrolujemy liczbę osób przebywających na terenie Centrum za pomocą  zainstalowanego przy wejściach systemu liczącego. W razie potrzeby - jeśli ilość osób w naszym budynku osiągnie dozwolony limit - będziemy czasowo zamykać wejścia. Nad liczbą Klientów w poszczególnych sklepach czuwają z kolei ich najemcy - tłumaczy nam Jagoda Olesiak z Portu Łódź.

Podobne rozwiązanie zastosowano w Manufakturze.

- Mamy zamontowany system, który liczy klientów automatycznie, dzięki czemu na bieżąco wiemy, ile ludzi jest w środku. Dodatkowo kierownicy poszczególnych sklepów będą we własnym zakresie pilnować, ile osób przebywa na terenie konkretnego sklepu - mówi rzeczniczka prasowa centrum.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama