Łodzianie w akcji. Zatrzymali pijanego kierowce, który wiózł dwoje małych dzieci
Dyżurny łódzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że w Łodzi na ulicy Romanowskiej został ujęty prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący. Natychmiast w rejon wskazany w zgłoszeniu pojechał patrol łódzkiej drogówki.Będąc na miejscu w rozmowie ze świadkami, a zarazem osobami, które ujęły nietrzeźwego kierującego policjanci ustalili, że kierujący Nissanem jechał drogą krajową numer 71 w kierunku Aleksandrowa Łódzkiego. Styl jego jazdy wskazywał, że może on być pijany.
Mężczyźni opisywali dalej, że będąc na wysokości ul. Romanowskiej, korzystając z postoju wynikającego z warunków ruchu, postanowili sprawdzić powód dziwnego zachowania kierującego. Gdy podeszli do auta i rozmawiali z kierowcą, wyczuli od niego alkohol, ponadto na zadawane przez nich pytania odpowiadający mężczyzna bełkotał.
Pijany kierowca w Łodzi. W jego organizmie było aż 1,7 promila alkoholu
Ich uwagę zwróciło również dwóch małych chłopców siedzących na tylnej kanapie, którzy nie siedzieli w fotelikach. Uniemożliwili kierowcy Nissana dalszą jazdę, zabrali kluczyki i powiadomili policję. Mundurowi zbadali trzeźwość 56-latka, wówczas okazało się, że w jego organizmie jest aż 1,7 promila alkoholu.W trakcie trwania interwencji, cały czas, pomimo wielokrotnych wezwań do zachowania zgodnego z prawem, mężczyzna był wulgarny.
Natychmiast na miejsce interwencji została wezwana matka chłopców, która zaopiekował się dziećmi. Auto trafiło na policyjny parking. Wkrótce 56-latek usłyszy szereg zarzutów, między innymi kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, narażenie na niebezpieczeństwo dzieci, za co grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Na słowa uznania zasługuje reakcja świadków, którzy nie przejechali obojętnie obok jadącego „slalomem” Nissana, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.