Studiuje na łódzkiej Akademii Muzycznej
Pani Katarzyna w tym roku kończy studia magisterskie na łódzkiej AM. Na skrzypcach gra od siedemnastu lat.
- Grając, mogę w pełni wyrazić siebie. A scena jest moim żywiołem, miejscem spełnień, wzruszeń i radości
- opowiada z pasją.
Młoda instrumentalistka przeszła wszystkie etapy muzycznej edukacji, grała na wielu scenach i brała udział w rozmaitych projektach solowych i orkiestrowych. Uczyli ją wybitni pedagodzy. Współpracowała ze znakomitymi dyrygentami i solistami. Wykonywała repertuar zarówno klasyczny, jak i rozrywkowy.
Dostała się na prestiżową uczelnię
- Zostałam przyjęta do Royal College of Music w Londynie. W roku 2020 uczelnia zajęła drugie miejsce na liście najlepszych szkół artystycznych na świecie, zaraz po sławnej nowojorskiej The Juilliard School. Do szkoły bardzo trudno się dostać, liczba kandydatów chcących w niej studiować onieśmiela. Niestety moja przyszłość w niej jest niepewna. Po brexicie sytuacja studentów obcokrajowców stała się bardzo trudna. Czesne do szkół wzrosło trzykrotnie, a programy stypendialne i kredyty studenckie zlikwidowano
- mówi pani Katarzyna.
W Royal College of Music roczne czesne wynosi ponad 30 tys. funtów, czyli około 160 tys. zł. Studia trwają dwa lata.
- To oszałamiająca kwota. Od kilku miesięcy składam wnioski w konkursach, wysyłam dziesiątki listów do instytucji, organizacji, firm, środowisk polonijnych... Niestety, z marnym skutkiem. Stworzyłam stronę internetową, przyjaciel nakręcił o mnie film, założyłam też zbiórkę https://pomagam.pl/a9w3c7
- wymienia Katarzyna Ratajczyk.
Choć urodziła się w Poznaniu, uwielbia Łódź
Studia na tej prestiżowej uczelni są szansą na wszechstronny rozwój, nowe doświadczenia oraz naukę w niezwykle inspirującym środowisku, ze światowej sławy skrzypkami i nauczycielami. College, dzięki specjalnemu programowi, wspiera także absolwentów w ich karierze zawodowej, większość z nich znajduje pracę zgodną z oczekiwaniami.Choć pani Katarzyna urodziła się w Poznaniu, z Łodzią czuje się mocno związana.
- Tu od pięciu lat studiuję. Grałam w orkiestrze Filharmonii Łódzkiej, współtworzę Calmati Piano Trio, rozwijam się i dojrzewam muzycznie. W Łodzi też mieszkam, mam wielu przyjaciół i lubię jej artystyczną naturę. Dlatego o pomoc w realizacji marzeń o zostaniu muzykiem, jakim pragnę być, proszę również łodzian
- mówi na koniec młoda artystka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.