Łódzkie firmy modowe mimo kryzysu dają radę. Obie siostrzane marki zanotowały wzrost sprzedaży

To pani Katarzyna Pastwa kilkanaście lat temu powołała do życie obie marki. Od tamtego czasu firma zdobyła uznanie i sympatię nie tylko wielu łodzian, ale też klientów z całego świata. Projekty marek Oh!Zuza i Vanilla night&day są dostępne w 25 krajach na całym świecie.

!reklama!

Firma podkreśla, że materiały do kolekcji pozyskiwane są z polskich oraz europejskich dziewiarni – głównie z Włoch, Francji oraz Portugalii, ale wszystkie kolejne etapy tworzenia kolekcji odbywają się w Łodzi. 

Proces produkcyjny od A do Z w Łodzi

- Oh!Zuza i Vanilla to siostrzane łódzkie marki modowe dla kobiet, stworzone i prowadzone od lat przez rodzinę Państwa Pastwa. Bardzo mnie cieszy to, że cały proces produkcyjny przebiega w Łodzi: krojenie, szycie, wykończenie, prasowanie. Projekty tworzone są wyłącznie z wysokiej jakości tkanin, dzianin i koronek, które zamawiane są w zaufanych dziewiarniach. I najważniejsze: firma od lat z powodzeniem dystrybuuje swoją odzież na cały świat, działając zarówno w sektorze detalicznym, jak i hurtowym. Sklepy w Mediolanie czy Nowym Jorku – to mówi samo za siebie – mówiła prezydent miasta.

Prezydent pogratulowała firmie dobrych wyników sprzedaży mimo kryzysu gospodarczego.

- Gratuluję, cieszę się, że radzicie sobie mimo pandemii i zanotowaliście wzrost sprzedaży w 2020 roku. Obyśmy wyszli z tego kryzysu jak najszybciej.  –  podkreśliła Hanna Zdanowska.

W procesie produkcyjnym firma stara się stosować do zasad tzw. „slow fashion”, co objawia się w jakości sprowadzanych materiałów oraz wdrożonych proekologicznych rozwiązaniach. Jednym z nich jest pozyskiwanie woreczków do pakowania zamówień z pozostałości materiałów, generowanych podczas produkcji.