Najemca garażu przy ulicy Przędzalnianej znalazł zwłoki mężczyzny. Ciało znajdowało się między murem odgradzającym posesje a ścianą garażu z blachy falistej. Było w zaawansowanym stopniu rozkładu.
- Ciało było zaklinowane, konieczne było użycie sprzętu specjalistycznego, żeby je wydobyć - powiedział w rozmowie z Polsat News komisarz Marcin Fiedukowicz z KMP w Łodzi.
Spekuluje się, że zwłoki należą do zaginionego miesiąc temu 60-letniego mieszkańca pobliskich bloków. Sugeruje to ubiór, w jakim zostało znalezione ciało. Mężczyzna miał na sobie strój domowy i kapcie. Wezwany na miejsce lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich w śmierci mężczyzny. W tej chwili będą przeprowadzone badania DNA w celu ustalenia tożsamości mężczyzny.
AKTUALIZACJA
Znamy już przyczynę śmierci 60-latka. Mężczyzna zmarł z wychłodzenia. Funkcjonariusze przypuszczają, że ofiara zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Najprawdopodobniej mężczyzna wszedł na dach swojego garażu i ześlizgnął się z niego.
Źródło: Polsat News / O2
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.