reklama
reklama

Mała Weronika jest wcześniakiem. Gdy opuszczała szpital, zabił dzwon [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UMWŁ

Mała Weronika jest wcześniakiem. Gdy opuszczała szpital, zabił dzwon [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
16
zdjęć

Mała Weronika blisko miesiąc spędziła w szpitalu. Opuściła go w czwartek 21 listopada. Fakt ten potwierdziło bicie dzwonu. | foto UMWŁ

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźGdy się urodziła, ważyła zaledwie 2 kilogramy. Mała Weronika blisko miesiąc spędziła w szpitalu. Opuściła go w czwartek 21 listopada. Fakt ten potwierdziło bicie dzwonu.
reklama

Pierwszy raz ze szpitalem Madurowicza państwo Martyna i Witold trafili w 31. tygodniu ciąży.

– To był fałszywy alarm, ale dzięki pomocy szpitala udało się powstrzymać próbę wydostania się na zewnętrz

– mówią rodzice.

Dzwon w Madurowiczu bije dla wcześniaków

Weronika urodziła się jednak w 34. tygodniu ciąży. Ważyła wówczas ponad 2 kilogramy. Przez 26 dni pobytu w szpitalu dziewczynka przybrała na wadze. Wazy teraz ponad 3 kilogramy.

– Pobyt w szpitalu wiązał się z dużym stresem, jak to przy przedwczesnym porodzie. W tym momencie czujemy radość i ekscytację, że możemy wyjść

– podkreśla pani Martyna.

W momencie opuszczania przez Weronikę szpitala rozbrzmiał wyjątkowy dzwon. Oznajmił, że dziewczynka, która jest wcześniakiem, wychodzi do domu. Dzwon będzie teraz można usłyszeć za każdym razem, gdy wcześniak z „Madurowicza” opuści mury szpitala. 

reklama

Najmniejsze dziecko uratowane w Madurowiczu ważyło 490 gramów

Dzwon szpitalowi przekazała fundacja MatkoweLove.

– Weronika wychodzi razem z rodzicami do domu, choć - zgodnie z terminem porodu – powinna jeszcze być w brzuchu mamy. Dźwięk tego dzwonu to symbol zwycięstwa medycyny, kompetencji i wiedzy w walce o zdrowie i życie naszych małych bohaterów. W imieniu swoim oraz marszałek Joanny Skrzydlewskiej i całego samorządu województwa łódzkiego bardzo dziękuję wszystkim lekarzom, pielęgniarkom, położnym i całej kadrze medycznej, która otacza profesjonalną opieką wszystkie wcześniaki od pierwszych chwil ich życia

– mówi Magdalena Spólnicka, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego.

reklama

Nad dzwonem wyryty jest napis: „Zadzwoń dzwonem trzy razy. Jego głośny dźwięk oznajmia Twoje zwycięstwo! Ruszaj w dalszą drogę, wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki!”

Najmniejsze dziecko, które udało się uratować w Madurowiczu, ważyło 490 gramów.

– Obecnie na naszym oddziale przebywa 10 wcześniaków. W ciągu tygodnia mamy zwykle po kilka wypisów ze szpitala, więc wierzymy, że dzwon będzie używany często 

– mówi dr n. med. Marcin Kęsiak, ordynator Oddziału Neontologii z Ośrodka Szpitalnego im. M. Madurowicza w Łodzi

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama