Podczas wspólnego spotkania marszałek zadeklarował swoją pomoc w sprawie, pod warunkiem, że prezydent Zgierza przyjmie tereny, na których obecnie odpady zalegają.
!reklama!
- Po tym fakcie umożliwi nam dalsze działanie, ponieważ z naszej perspektywy żadne działanie nie może wspierać prywatnych podmiotów. I ruch, który pan prezydent wykona - a taką deklarację nam złożył - myślę, że umożliwi szukanie pomocy dla Zgierza, po to, żeby to niebezpieczeństwo można było zdecydowanie zredukować – powiedział.
Prezydent Zgierza złożył już deklarację w sprawie przejęcia problematycznego terenu. Zapowiedział jednak, że wszystko zależy w tym momencie od starosty zgierskiego. Trzeba uzyskać ponowną zgodę od wojewody na przekazanie terenu miastu (poprzednia już wygasła). W kolejnym kroku musi nastąpić wycena gruntu, wraz ze wszystkim, co się na nim znajduje.
- Po przeprowadzeniu tych wszystkich formalności będzie można podjąć czynności rozwiązywania umowy użytkowania wieczystego w trybie cywilnym lub też przez Prokuraturę Generalną – tłumaczył Przemysław Staniszewski, prezydent Zgierza.
Dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Piotr Maks mówi, że przejęcie terenów to ogromny krok na drodze rozwiązania problemu niebezpiecznych odpadów.
Fundusze na uprzątnięcie terenu i utylizację odpadów znajdą się. Zgierskie starostwo powiatowe otrzymało na ten cel 17 mln zł dotacji z NFOŚiGW.
Źródło: Radio Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.