Przypomnijmy: miasto dwukrotnie przegrało z mieszkańcami. W listopadzie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uznał, że przepisy przyjęte 15 stycznia 2025 r. dyskryminowały część mieszkańców, zmuszając ich, mimo zameldowania i płacenia podatków w mieście, do płacenia 3 tys. zł rocznie za parkowanie tylko dlatego, że poruszają się samochodem służbowym. Sąd stwierdził nieważność tych zapisów jako naruszających konstytucyjną zasadę równości.
Na portalu tulodz.pl opisywaliśmy dwie takie sprawy: przypadek pana Michała z ul. Lipowej, który zaskarżył uchwałę i uzyskał korzystny wyrok WSA oraz
historię Arkadiusza Grabarczyka, który wygrał sprawę aż przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, ale mimo to przez lata płacił pełne stawki za parkowanie pod własnym domem.
To właśnie te wyroki stały się podstawą do zmiany uchwały.
Projekt trafi na sesję
Podczas posiedzenia Komisji Transportu i Ruchu Drogowego UMŁ 11 grudnia, przedstawiciele Zarządu Dróg i Transportu przyznali, że wyrok jest prawomocny i musi zostać wdrożony. Jak usłyszeli radni, dokumentacja dotycząca własności pojazdu zostanie całkowicie usunięta z procedury przyznawania abonamentów.
- Jesteśmy na etapie procedowania zmiany uchwały, odnośnie zdjęcia z niej prawa własności. Z zapisem, że po prostu nie będziemy wymagać żadnej umowy własności
- wyjaśniła Beata Skoczna z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
- Ten zapis był, z tego co wiem, wprowadzony po to, żeby utrudnić proceder rejestrowania kilku czy nawet kilkunastu samochodów w jednej nieruchomości, co czasami wręcz ograniczało prawo parkowania prawdziwym mieszkańcom danej okolicy. Czy są jakieś formy weryfikowania, czy to są naprawdę samochody mieszkańców?
- dopytywał Marcin Hencz, przewodniczący komisji.
Pracownicy ZDiT przyznali, że faktycznie, po usunięciu podstawy prawnej nie będzie już możliwości weryfikowania, czy samochód jest prywatny, służbowy, leasingowany czy zapisany formalnie na członka rodziny. Miasto będzie mogło sprawdzić jedynie meldunek i PIT.
Zapowiedziano jednak, że wprowadzone będzie inne ograniczenie: abonament będzie przysługiwał tylko na jeden samochód na osobę. To rozwiązanie podobne do tego, które funkcjonuje m.in. w Warszawie.
Nie będzie zwrotów za wcześniejsze lata
Podczas komisji padło też pytanie, czy osoby, które przez wadliwą uchwałę nie mogły skorzystać z tańszego abonamentu, mają szansę na odzyskanie pieniędzy. Przedstawicielka miasta odpowiedziała jednoznacznie: miasto nie ma możliwości zwrotu nadpłat. Jedyną drogą pozostaje skierowanie sprawy do sądu cywilnego.Kiedy zmiany wejdą w życie?
Projekt nowelizacji ma trafić na sesję Rady Miejskiej 17 grudnia. Po uchwaleniu i uprawomocnieniu, nowe zasady mogą zacząć obowiązywać około 10 stycznia 2026 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.